Sytuacja między rosyjskimi, białoruskimi a ukraińskimi tenisistkami od wybuchu wojny jest bardzo napięta. Próby zablokowania możliwości startu zawodniczkom ze wschodu spełzły na niczym. Przedstawiciele państw, które zaatakowały Ukrainę mogą startować we wszystkich turniejach ATP i WTA, lecz pod neutralną flagą. Nie mogą także popierać wojny. Zdaniem ukraińskich siatkarek wymogi federacji nie są respektowane przez rywalki.
WTA obojętne na donos ukraińskiej tenisistki
W ostatnich miesiącach dużą karierę robi Mirra Andriejewa. Młoda rosyjska tenisistka jest nadzieją Rosjan na kolejne sukcesy w żeńskim tenisie. Choć tak samo jak jej rodaczki nie powinna popierać wojny, 16-latka polubiła na Instagramie post, na którym Władimir Putin odpowiada na słowa Wołodymyra Zeleńskiego, zwiastującego porażkę Rosji. "Jedyne, co nas niepokoi w tym przypadku, to jak nie przeziębić się na twoim pogrzebie" – odpowiedział prezydent Rosji.
Zachowanie Andriejewej nie spodobało się Dajanie Jastrzemskiej, ukraińskiej tenisistce. Zawodniczka zgłosiła sprawę do przedstawicieli WTA, lecz ci pozostali obojętni. W rozmowie z portalem sport.pl przy okazji turnieju w Kozerkach, 23-latka przedstawiła więcej szczegółów.
Poszłam do przedstawicieli WTA przebywających na turnieju w Szwajcarii. Opowiedziałam im o tym, wytłumaczyłam sytuację. Nie dostałam żadnego uzasadnienia ich decyzji, w myśl której nie zajmą się tą sprawą. Powiedzieli: "nic nie możemy zrobić". Odpowiedziałam im jedynie, że nie jest to sprawiedliwe – powiedziała Jastrzembska. Gdy otrzymała pytanie, o to czy popieranie wojny dotyczy tylko Andriejewej, odpowiedziała. – Chodzi o wszystkie zawodniczki, które lajkują podobne zdjęcia. Niestety to dla nas żadna nowość, że po zgłoszeniu kolejnego przypadku federacje tenisowe milczą – dodała 149. zawodniczka w rankingu WTA.
Kariera Dajany Jastrzembskiej
Jastrzembska to finalistka juniorskiego Wimbledonu 2016 (w singlu) oraz Australian Open 2016 (w deblu). Ma w dorobku trzy wygrane turnieje WTA. W 2019 roku dotarła do czwartej rundy zmagań na trawiastych kortach w Londynie w rywalizacji seniorek.
Czytaj też:
Iga Świątek zrobi to po raz pierwszy. Kibice mogą zacierać ręceCzytaj też:
Iga Świątek z zaskakującą propozycją polskiej federacji. PZT chce wykorzystać sukces