Iga Świątek w walce o awans do czwartej rundy turnieju w Pekinie zmierzyła się z Camilą Osorio. Polka zaczęła mecz w bardzo ofensywny sposób, czym od pierwszych wymian zmusiła przeciwniczkę z Kolumbii do grania pod jeszcze większą presją, a w konsekwencji popełniania wymuszonych błędów.
Iga Świątek z błyskawicznym awansem. Rywalka była bezradna. To była demolka!
Wiceliderka światowego rankingu już na starcie przełamała rywalkę. Kilka prostych błędów w kolejnym gemie skutkowało trzema break-pointami dla Kolumbijki, ale wówczas Polka włączyła wyższy bieg, a skuteczny serwis i cierpliwie wypracowywanie przewagi w poszczególnych wymianach pozwoliły jej wyjść z opresji. W kolejnym gemie Iga Świątek ekspresowo powiększyła swoją przewagę, wychodząc na prowadzenie 3:0. Kolejne dwa gemy, grane na przewagi, padały łupem bardziej doświadczonej tenisistki.
Gdy na tablicy wyników było 5:0 dla Polki, Camila Osorio poprosiła o przerwę medyczną. Po kilku minutach gra została wznowiona. Iga Świątek wyszła na prowadzenie w gemie, ale popełniła kilka błędów i Kolumbijka miała szansę na przełamanie. Do tego jednak nie doszło, a Polka wygrała pierwszego seta w niespełna 40 minut (6:0).
Polka poznała rywalkę. Z kim zagra w kolejnej rundzie turnieju w Pekinie?
Jak się okazało, mimo że Camila Osorio podjęła próbę walki, odczuwane przez nią dolegliwości były na tyle poważne, że po rozegraniu kilku wymian w drugim secie, zdecydowała się poddać mecz. Tym samym Iga Świątek awansowała do czwartej rundy turnieju w Pekinie. Polka na kolejnym etapie rozgrywek zmierzy się z Emmą Navarro, która – również po kreczu rywalki – pokonała Lois Boisson (6:2, 1:0). Amerykanka obecnie zajmuje 17. miejsce w rankingu WTA.
Czytaj też:
Aleksandra Mirosław znów to zrobiła! Złoto i rekord świata PolkiCzytaj też:
Iga Świątek blisko czegoś wielkiego. Nie wszyscy zwracają na to uwagę
