Iga Świątek w swoim pierwszym meczu w WTA Finals mierzyła się z Amerykanką Madison Keys. Wiceliderka rankingu WTA pokazała, że zajmuje to miejsce nieprzypadkowo. Po wygranych w Cincinnati i Seulu liczyła na dobry występ w kolejnym turnieju i piątkowym starciem potwierdziła wysoką formę.
Świątek zaczyna WTA Finals od zwycięstwa
Polska zawodniczka zdominowała swoją rywalkę i prowadziła już 5:0 w gemach. Dopiero pod koniec dała przeciwniczce zdobyć kilka punktów i wyrwać gema. Pierwszy set zakończył się jednak bardzo szybko, bo po zaledwie 23 minutach rywalizacji.
Drugi set rozpoczął się od wzajemnych przełamań, ale Polka szybko znów pokazała swoją dominację i ostatecznie wygrała bez większych problemów, oddając tylko dwa sety. Całe spotkanie zakończyła więc wynikiem 6:1, 6:2 i w kolejnym starciu grupowym zmierzy się z Amandą Anisimovą.
WTA Finals 2025. Kiedy swoje mecze zagra Iga Świątek?
Polka trafiła do grupy, w której zmierzy się z dwiema reprezentantkami USA oraz jedną z Kazachstanu. Dokładny podział wygląda następująco.
Grupa Sereny Williams
-
Iga Świątek (Polska, 2. WTA)
-
Amanda Anisimova (USA, 4. WTA)
-
Jelena Rybakina (Kazachstan, 6. WTA)
- Madison Keys (USA, 7. WTA)
Grupa Steffi Graff
-
Aryna Sabalenka (1. WTA)
-
Coco Gauff (USA, 3. WTA)
-
Jessica Pegula (USA, 5. WTA)
- Jasmine Paolini (Włochy, 8. WTA)
Organizatorzy na razie podali terminarz pierwszej serii gier.
Sobota, 1 listopada
-
Iga Świątek – Madison Keys (nie przed 16:00)
- Amanda Anisimova – Jelena Rybakina (nie przed 17:30)
Niedziela, 2 listopada
-
Aryna Sabalenka – Jasmine Paolini (nie przed 15:00)
- Coco Gauff – Jessica Pegula (nie przed 16:30)
Mecze będą pokazywane na antenach Canal+ Sport. Dodatkowo internetowo będzie można skorzystać z platformy Canal+ Online.
Czytaj też:
Iga Świątek dla „Wprost”: Kobiety borykają się z nierównościami. Jest wiele do zrobieniaCzytaj też:
Iga Świątek otwarcie o przekroczeniu limitów. Totalne szaleństwo jest faktem
