Historyczny sukces Igi Świątek. Polka wygrała French Open!

Historyczny sukces Igi Świątek. Polka wygrała French Open!

Iga Świątek
Iga Świątek Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Iga Świątek zapisała się w historii tenisa. 19-letnia Polka wygrała wielkoszlemowy turniej French Open. Zacięty, trwający niespełna półtorej godziny bój o trofeum stoczyła z Sofią Kenin.

Iga Świątek w świetnym stylu i ekspresowym tempie pięła się po kolejnych szczeblach turniejowej drabinki French Open. Na drodze do finału pokonała m.in. Eugenię Bouchard, Simonę Halep oraz Nadię Podoroską. W żadnym z pojedynków 19-letnia Polka nie straciła seta. Awansując do finału zyskała okazję do tego, aby zapisać się w historii tenisa i jako pierwsza Polka triumfować w turnieju Wielkiego Szlema. Do finału turnieju tej rangi dotarły jedynie Jadwiga Jędrzejowska i Agnieszka Radwańska, ale tenisistki nie sięgnęły po trofeum.

Sofia Kenin to 21-letnia Amerykanka pochodzenia rosyjskiego. Tenisistka obecnie zajmuje w rankingu WTA 6. pozycję, wyprzedzając o 48. miejsc Igę Świątek. 21-latka w tym roku wygrała Australian Open i z apetytem na kolejny wielkoszlemowy sukces wyszła w sobotę na kort Philippe’a Chartiera.

Przed meczem pojawiały się pytania o wytrzymałość fizyczną Igi Świątek. Przypomnijmy – polska tenisistka doszła do półfinału French Open w grze podwójnej w parze z Nicole Melichar, a jeszcze wczoraj, gdy jej przeciwniczka regenerowała siły, rozegrała przegrany trzysetowy pojedynek o finał debla.

Finał French Open. Iga Świątek kontra Sofia Kenin

Iga Świątek bardzo pewnie zaczęła pojedynek z Sofią Kenin. Dzięki mocnemu serwisowi i odrobinie szczęścia zdobyła gema przy własnym podaniu. W kolejnym Polka dyktowała warunki, mimo że Kenin również potrafi agresywnie wprowadzać piłkę do gry. Amerykanka próbowała zmieniać rytm wymian, ale Polka miała odpowiedź na każde zagranie i wspaniale ruszała się po korcie. Iga Świątek szybko powiększyła przewagę i wyszła na 3:0, przegrywając zaledwie jedną akcję przy własnym podaniu.

As serwisowy i precyzyjne zagranie po linii – to m.in. akcje, które pozwoliły Kenin zdobyć pierwszego gema w finale. W następnym kilka błędów Świątek i doskonały return Amerykanki sprawiły, że Kenin odrobiła stratę przełamania, a po kilku kolejnych minutach stan meczu się wyrównał, dzięki mistrzowskiej precyzji Kenin. Siódmy gem meczu był bardzo zacięty. Obie tenisistki pokazały różnorodność zagrań i popisywały się skutecznymi skrótami z rotacjami. Drobne problemy Świątek wynikały również z tego, że na tym etapie meczu nie mogła trafić pierwszym podaniem. Kolejne trzy gemy seta to przełamania. Ostatecznie w pierwszej partii to Polka pokazała swoją wyższość i wygrała seta 6:4.

Finał French Open. Zacięty bój o zwycięstwo w turnieju

Druga partia zaczęła się nie pomyśli Igi Świątek. Odważna akcja przy siatce w wykonaniu Polki nie wystarczyła, aby przeciwstawić się celnym aczkolwiek mniej widowiskowym zagraniom Kenin, która przełamała 19-latkę. Do gry obu tenisistek wkroczyła pewnego rodzaju nerwowość, z której wynikały niewymuszone błędy. Świątek w kolejnym gemie zrewanżowała się rywalce i wyrównała stan meczu, a następie szybko wygrała gema przy własnym podaniu.

Sofia Kenin poprosiła o konsultację medyczną. Tenisistka uskarżała się na problemy z lewą nogą. W tym czasie Iga Świątek rozgrzewała się na korcie. Po kilku minutach Amerykanka była gotowa do gry. W kilku kolejnych akcjach nie zaprezentowała się jednak z dobrej strony, co wykorzystała Polka, przełamując rywalkę. Świątek pokazała prawdziwą klasę, wzbijając się na wyżyny swoich umiejętności. Znakomity skrót, precyzyjne wykończenie uderzeń, a także as serwisowy sprawiły, że szybko powiększyła prowadzenie do stanu 4:1. Kolejne dwa gemy to pokaz kunsztu tenisowego 19-letniej Polki, która wygrała drugą partię 6:1, osiągając jednocześnie życiowy sukces.

Czytaj też:
Polacy pokonali Finów! Show w wykonaniu Kamila Grosickiego

Źródło: WPROST.pl