W pierwszej serii wystąpiło 39, a nie jak zwykle bywa, 40 zawodników. Sytuacja ta jest wynikiem fatalnego upadku Daniela-Andre Tandego w serii próbnej. Wśród uczestników znalazło się pięciu Polaków: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła Jakub Wolny i Andrzej Stękała.
Fatalna pierwsza seria w wykonaniu Polaków
Po pierwszej serii najwyżej z Biało-Czerwonych znajdował się Piotr Żyła. Polak po próbie na odległość 214,5 metra zajmował 15. miejsce. Drugi najwyżej usytuowany z Polaków Jakub Wolny zakończył pierwszą część zmagań na 19. pozycji. Listę podopiecznych Michala Doleżala zakwalifikowanych do serii finałowej zamknął na 22. miejscu Andrzej Stękała. Do drugiej serii nie awansowali Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Halvor Egner Granerud.
Najlepiej w pierwszym skoku zaprezentował się Ryoyu Kobayashi. Japończyk po locie na odległość 235,5 metra miał ponad 12-punktową przewagę nad drugim Domenem Prevcem i trzecim Borem Pavlovciciem.
Kobayashi triumfuje, najlepszy Polak na 10. miejscu
22. po pierwszej serii Andrzej Stękała oddał w drugiej odsłonie o wiele lepszy skok (225,5 metra). Ostatecznie zawody zakończył na 18. miejscu. Następny z Polaków Jakub Wolny startujący z 19. pozycji oddał fenomenalną próbę na odległość 231 metrów. Biało-czerwony wywalczył sobie tym skokiem 14. pozycję w całym konkursie. Wspaniale poszybował też 15. po pierwszej odsłonie Piotr Żyła. Podopieczny Michała Doleżala zanotował skok o długości 230,5 metra. Mistrz Świata ze skoczni normalnej w Oberstdorfie zajął 10. miejsce.
Cały konkurs wygrał lider po pierwszej serii, Ryoyu Kobayashi. Japończyk oddał dwa bardzo dobre skoki (235,5 i 244,5). Kobayashi objął tym samym prowadzenie w klasyfikacji generalnej lotów sezonu 20/21. Podium dopełnili Markus Eisenbichler i Karl Geiger.
Czytaj też:
Fatalny upadek norweskiego skoczka w Planicy. Z całym impetem runął o zeskok