Informacja o tym, że Jacek Kramek nie żyje, pojawiła się na jego instagramowym profilu jacodepol.com. „Myślę, że w imieniu wszystkich Jacka podopiecznych mogę powiedzieć, że byłeś najlepszym, genialnym trenerem i radosnym, dobrym człowiekiem! Takiego Cię zapamiętamy” – napisała autorka wpisu, która przekazała, że 32-latek zmarł 19 lipca. Serwis Plejada nieoficjalnie donosi, że przyczyną śmierci mężczyzny był udar mózgu.
Lewandowska żegna Kramka
Zmarły trener współpracował m.in. z Anną Lewandowską, która udostępniła wpis stworzony przez kierowany przez nią zespół dietetyków i trenerów. „W dniu wczorajszym odszedł od nas nasz Kolega, Trener, cudowny i kochany człowiek. Jacuś na zawsze zostaniesz w naszych sercach” – czytamy. Autorzy wpisu podziękowali Kramkowi za „uśmiech, energię i radość, którą każdego dnia przynosił ze sobą do klubu”.
„Dziękujemy Ci za nieustanną motywację do działania. Dziękujemy, że z takim ogromnym zaangażowaniem wszedłeś do naszego Team’u i byłeś jego ważną częścią. Będzie nam Ciebie niewyobrażalnie bardzo brakowało" – dodano. Kilka słów od siebie dodała również Lewandowska. „Jacuś, takiego Cię zapamiętam” – napisała.
facebookCzytaj też:
Rekordzista bez palców zmarł na Broad Peak. Zdobył wszystkie najwyższe szczyty