Noc ze środy na czwartek i czwartek upływają w całym kraju pod znakiem silnego wiatru. Wiele wskazuje jednak na to, że takie warunki nie powinny utrzymać się zbyt długo, a już od piątku będziemy mogli liczyć na stabilniejszą aurę. To dobra wiadomość zwłaszcza dla kibiców i skoczków, którzy weekend 3-5 grudnia spędzą w Wiśle.
Mimo to pakując walizki na wyjazd, pamiętajmy o zabraniu cieplejszych ubrań. Temperatura w weekend nie będzie rozpieszczać. W prognozach pojawia się również ryzyko opadów śniegu.
Skoki Narciarskie Wisła 2021. Piątek słoneczny. Co z wiatrem?
– W piątek na niebie dominować będzie słońce. Temperatura maksymalna nie będzie zbyt wysoka, ponieważ maksymalnie wyniesie około -2℃ – mówi w rozmowie z Wprost.pl Jakub Gawron.
W kwestii wiatru prognozy są dość dobre. Z informacji przekazanych nam przez synoptyka IMGW-PIB wynika, że będzie on słaby i umiarkowany, a więc nie powinien zdominować piątkowych treningów i kwalifikacji. – Wiatr będzie słaby i umiarkowany, to znaczy, że powieje z prędkością od 3 do 5 m/s – informuje Gawron.
I niestety na tym dobre informacje dla kibiców się kończą. Kolejne dni mają przynieść już więcej chmur. Pojawia się również opady.
Skoki narciarskie Wisła 2021. Pogoda namiesza? Sobota pochmurna i mroźna
– Niestety w sobotę przez cały dzień dominować będzie zachmurzenie duże. Dlatego pogoda będzie mniej przyjemna niż ta piątkowa. Natomiast jeżeli chodzi o temperaturę maksymalną, to będzie podobnie, czyli około -2℃. Wieczorem temperatura zacznie się obniżać. Dlatego minimalna temperatura w nocy z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę wyniesie około -5/-6℃ – przekazał synoptyk IMGW-PIB.
Z prognoz dotyczących siły wiatru wynika, że ten znów powinien być słaby i umiarkowany. Oznacza to, że jego prędkość nie powinna przekraczać 5-6 m/s.
Czytaj też:
Znamy kadrę Polaków na konkursy w Wiśle. Trener powołał obszerną grupę
Informacje o całodobowym mrozie z pewnością ucieszą organizatorów imprezy, którzy nie będą musieli się martwić o to, czy wyprodukowany przez nich śnieg się nie stopi. Nieco mniej zadowoleni będą pewnie kibice, którym przyjdzie marznąć na trybunach. Pozostaje liczyć na to, że nasi skoczkowie zadbają o sporą dawkę emocji, które rozgrzeją fanów podczas zawodów.
Pogoda na niedzielę. Wracają opady śniegu
– W niedzielę pogoda nieco się zmieni, bo już w nocy z sobotę na niedzielę zacznie nasuwać się strefa frontu atmosferycznego, a co za tym idzie, zaczną się też przemieszczać opady śniegu – poinformował Jakub Gawron.
Synoptyk uspokaja jednak, że opady nie będą intensywne. Z obecnych prognoz wynika, że w ciągu trzech godzin spadnie ok. 2 cm śniegu. Takie opady nie powinny dawać się mocno we znaki ani skoczkom, ani kibicom.
W kwestii temperatury nie powinniśmy liczyć na wielkie zmiany, ale są szanse na to, że w niedzielę wiatr będzie nieco słabszy niż w piątek czy sobotę. – Wciąż będziemy mieli nad sobą tę samą masę powietrza, więc w niedzielę odnotujemy maksymalnie około -1/-2℃. Wiatr powinien być już na ogół słaby, a jego prędkość utrzyma się w okolicach od 2 do 4 m/s.
Synoptyk IMGW-PIB podkreślił również, że dzięki dość dobrej pogodzie bezpiecznie powinno być również na drogach. Opady śniegu będą niewielkie, dzięki czemu jezdnie nie powinny być śliskie.
Czytaj też:
Rafał Kot o formie polskich skoczków: Jeżeli w Wiśle też będzie źle, to zapali się „czerwona lampka”