Iga Świątek błyskawicznie awansowała do finału WTA Doha 2023. W pierwszej rundzie Polka miała wolny los, dzięki czemu zmagania zaczęła dopiero od drugiej. W tej fazie turnieju trafiła na Danielle Collins, której zrewanżowała się za zeszłoroczny półfinał Australian Open. Pierwsza rakieta świata pokonała Amerykankę 6:0, 6:1 i zameldowała się w ćwierćfinale, w którym ostatecznie nie zagrała, bo Belinda Bencic zdecydowała, że wycofa się z turnieju.
Iga Świątek: Jestem zadowolona
W związku z tym Iga Świątek zagrała dopiero w półfinale, gdzie czekała na nią Weronika Kudermietowa, która w ćwierćfinale wyeliminowała Coco Gauff. Podobnie jak w drugiej rundzie Polka wygrała szybko i pewnie, nie dając rywalce najmniejszych szans. Iga Świątek wygrała ten mecz 2:0 (6:0, 6:1) i zmierzy się w finale z Jessicą Pegulą, która w półfinale pokonała Greczynkę Marię Sakkari.
Tuż po zakończeniu półfinałowego meczu dziennikarze poprosili Igę Świątek o ocenę „na gorąco” swojej gry. – Byłam dość zaniepokojona dzisiejszymi warunkami, więc cieszę się, że udało mi się zagrać w inteligentny sposób – powiedziała po zwycięstwie.
– Jestem zadowolona, że byłam dziś tak solidna – podkreśliła.
Iga Świątek zdradziła, co robiła w wolnym czasie
W związku z tym, jak potoczyła się ścieżka Igi Świątek do finału, tenisistka miała sporo czasu na regenerację i treningi. Mimo to raszynianka zdradziła, że nie oddalała się za bardzo od swojego hotelu.
– Codziennie wychodziłam na spacer do parku, który znajduje się nieopodal. Organizatorzy wykonali bardzo dobrą pracę, jeśli chodzi o przygotowanie warunków. Bardzo lubię tu przyjeżdżać – przyznała pierwsza rakieta świata.
WTA Doha: Iga Świątek zmierzy się z Jessicą Pegulą
W finale turnieju WTA Doha 2023 Iga Świątek zmierzy się z Jessicą Pegulą, z którą już nieraz się mierzyła. Sobotni pojedynek będzie dla tenisistek siódmym starciem. Do tej pory więcej razy triumfowała Polka, bo aż czterokrotnie. Z kolei to Amerykanka pokonała Polkę na początku tego roku w United Cup.
Na pytanie o swoją najbliższą rywalkę Iga Świątek stwierdziła, że to jest świetna zawodniczka. – By pokonać Jessikę, zawsze potrzeba bardzo dużo. Nie mam zamiaru niczego typować, nie wiem co się stanie, zobaczymy. Wyjdę i postaram się zagrać swój najlepszy tenis – zakończyła.
Finał WTA Doha między Igą Swiątek i Jessicą Pegulą ma rozpocząć się w sobotę o godzinie 16:00 polskiego czasu. Transmisję na żywo z tego spotkania będzie można oglądać na antenie Canal Plus.
Czytaj też:
Iga Świątek z walkowerem w ćwierćfinale WTA Doha. Znamy przyczynę rezygnacji Belindy BencicCzytaj też:
Ogromne emocje w meczu Huberta Hurkacza! Takich wymian się nie zapomina