Ogromne emocje w meczu Huberta Hurkacza! Takich wymian się nie zapomina

Ogromne emocje w meczu Huberta Hurkacza! Takich wymian się nie zapomina

Hubert Hurkacz
Hubert Hurkacz Źródło:Shutterstock / Janet McIntyre
W 1/8 finału turnieju Rotterdam ATP Hubert Hurkacz zmierzył się z Gregorem Dimitrovem. Widzowie byli świadkami zaciętego pojedynku, z którego zwycięsko wyszedł reprezentant Bułgarii.

Tegoroczny tenisowy sezon zapowiada się coraz lepiej. Po nieco dłuższej przerwie po Australian Open na kort powrócił Hubert Hurkacz, który zmierzył się z Grigorem Dimitrowem. Reprezentant Polski ma już za sobą jedno spotkanie rozegrane w ramach ATP Rotterdam. Jego przeciwnikiem wówczas był Roberto Bautista Aguta, którego Polak pokonał 2:1 (7:5, 6:7, 7:6). Dzisiejsze spotkanie również nie było dla niego łatwe.

Walka do samego tie-breaka

Od początku do samego końca pierwszego seta oglądaliśmy bardzo zaciętą walkę pomiędzy dwoma zawodnikami. Można powiedzieć, że Polak i Bułgar dosłownie „wymieniali się” gemami. Po kilkunastu minutach stan meczu wynosił 3:2, a w międzyczasie Hubert Hurkacz popisał się dwoma asami serwisowymi z rzędu. Dimitrow nie pozostawał obojętny i nie dawał się przełamać naszemu reprezentantowi.

Przy wyniku 3:3 obejrzeliśmy kolejne dwa asy serwisowe z rzędu Polaka i błyskawicznie wyszedł na prowadzenie 4:3. W kolejnym gemie Bułgar wyszedł na prowadzenie 40:15 i przy returnie Hubert Hurkacz trafił w aut. Tym samym zrobił się remis. W pierwszym secie zobaczyliśmy jeszcze cztery gemy oraz tie-break, z którego zwycięsko wyszedł Dimitrow 7:4, w konsekwencji wygrywając całego seta.

Powtórka z rozrywki w drugim secie

W drugim secie spotkanie przebiegało dokładnie tak samo, jak w pierwszym. Premierowy gem drugiej odsłony meczu znów przebiegł na korzyść Bułgara, choć Polak był bliski pierwszego przełamania. Następnie przez autowy return Dimitrowa Hurkacz wrócił do gry i stan seta się wyrównał. 26-latek z Polski nie potrafił znaleźć sposobu na odskoczenie przeciwnikowi na dłuższą metę.

Dopiero przy stanie 3:3 udało mu się przełamać Grigora Dimitrowa i wyszedł na prowadzenie 4:3. Na nieszczęście Polaka Bułgar nie wychodził z dobrej dyspozycji i odrobił straty, po czym nie dał się przełamać ponownie i wyszedł na prowadzenie. Panowie nie chcieli dać za wygraną. Byliśmy świadkami drugiego tie-breaka, w którym ponownie lepszy okazał się Bułgar.

Wynik spotkania Hubert Hurkacz – Grigor Dimitrow 6:6 (4:7), 6:6 (5:7)

Czytaj też:
Tyle zarobili Polacy w Australian Open 2023. Linette, Świątek i Hurkacz nie mogą narzekać
Czytaj też:
Hubert Hurkacz przerwał fatalną serię. Tenisista triumfuje w 1. rundzie ATP Rotterdam

Źródło: WPROST.pl