Po niedzielnych emocjach związanych z występem reprezentacji Polski czekaliśmy na poniedziałek i drugi mecz naszej grupy, czyli rywalizację Austrii z Francją. Chyba jednak nikt się nie spodziewał, że ten pojedynek będziemy śledzić po dwóch ogromnych niespodziankach, które miały miejsce wcześniej.
Euro 2024. Rumunia i Słowacja bez kompleksów
Czwarty dzień Euro 2024 śmiało można nazwać dniem sensacji. Najpierw Rumunia ograła Ukrainę 3:0, a następnie Słowacja pokonała Belgię 1:0. Wszystko to działo się w grupie E. Słowaccy piłkarze to specjaliści w sprawianiu sensacji na mistrzostwach Europy. Doskonale pamiętamy wydarzenia sprzed trzech lat, kiedy na otwarcie pokonali reprezentację Polski 2:1. Teraz jednak pojedynek z Belgią miał większą dramaturgię. Romelu Lukaku i spółka zanotowali na swoim koncie dwie bramki, ale żadna z nich nie została uznana.
Kapitalną atmosferę podczas meczu Rumunia – Ukraina stworzyli kibice zwycięskiej drużyny. Widać, że mocno wierzyli w swoich pupili, mimo że ci w sparingach przed turniejem nie zachwycali.
Jeśli chodzi o fanów futbolu, to jeden z nich (pochodzący z Anglii) zasnął na stadionie Veltins Arena po meczu Anglików z Serbami. Obudził się dopiero o... godzinie czwartej nad ranem. Stadion oczywiście był pusty.
Kylian Mbappe z rozbitym nosem
W poniedziałek podczas ostatniego meczu dnia nie zabrakło lejącej się krwi. Austriacy ostro walczyli z Francuzami. Najpierw w bandę przy boisku uderzył Antoine Griezmann i miał zakrwawione czoło. Później nieco pechowo do główki skakał Kylian Mbappe. Skończyło się złamanym nosem, zejściem z boiska. Najpewniej jedna z największych gwiazd francuskiej piłki będzie musiała przejść operację, a później grać w masce. Nie wiadomo, kiedy Mbappe dojdzie do siebie, ale warto przypomnieć, że za dokładnie tydzień Francuzi mierzą się z Polską.
W meczu z Austrią Trójkolorowi nie zachwycili, więc ewentualny brak Mbappe w kolejnych meczach może mieć bolesne skutki dla ekipy prowadzonej przez Didiera Deschampsa.
We wtorek zostanie zakończona pierwsza kolejka fazy grupowej Euro 2024. O godzinie 18:00 reprezentacja Gruzji zmierzy się z Turcją, a o 21:00 Portugalia zagra z Czechami.
Czytaj też:
Zaraz mają zaczynać grę na Euro, a tu taki apel gwiazdy. Poszło o wybory parlamentarneCzytaj też:
Klarowna sytuacja w polskiej grupie. Francuzi wymęczyli zwycięstwo