Wydawało się, że w 15. minucie Jarosław Rzeszutko otworzy worek z bramkami, jednak nieoczekiwanie na początku drugiej tercji wyrównał Nathan Walker. Na ostatnie 20 minut gry hokeiści wychodzili przy dwubramkowej przewadze biało-czerwonych. W 45. minucie piękną akcją popisał się Leszek Laszkiewicz: objechał bramkę rywali, minął australijskiego obrońcę, po czym wyłożył krążek nadjeżdżającemu Damionowi Słaboniowi, a ten umieścił go w siatce.
W ostatniej minucie meczu rzutu karnego nie wykorzystał Rzeszutko; kilkanaście sekund później kontratak rywali skutecznie wykończył Todd Stephenson.
Piątek jest dniem przerwy w turnieju. W sobotę gospodarze zagrają z Koreą Południową.
Polska - Australia 5:3 (1:0, 3:2, 1:1)
Bramki - dla Polski: Jarosław Rzeszutko (15), Jakub Witecki (36), Marcin Kolusz (38), Paweł Dronia (39), Damian Słaboń (45); dla Australii: Nathan Walker (21), Scott Stephenson (39), Todd Stephenson (60).
Kary: Polska - 14, Australia - 14 minut. Widzów 1 800.
zew, PAP