Gdyby wybory władz lokalnych w Katalonii doprowadziły do tego, że hiszpańska prowincja ogłosiłaby niepodległość, wówczas znany klub piłkarski FC Barcelona mógłby grać w lidze... francuskiej - twierdzi burmistrz Barcelony Javier Trias.
Trias nie wyklucza, że Barcelona pozostałaby w lidze hiszpańskiej ale - jak zaznacza - "klub ma również kilka innych możliwości". Wiadomo na pewno, że Barcelona nie grałaby w lidze katalońskiej, ponieważ - jak zauważa Trias - w kraju liczącym siedem milionów mieszkańców rozgrywki ligowe byłyby "zbyt mało wymagające" dla słynnej drużyny.
dawn.com, arb
dawn.com, arb