Lider I ligi Górnik Łęczna zremisował z Okocimskim KS Brzesko 2:2 zaliczył 13 mecz bez porażki z rzędu. Przegrał za to GKS Katowice, który nie wykorzystał szansy, aby znaleźć się w czołówce tabeli.
Drużyna z Katowic przegrała wysoko z Miedzią Legnica 3:0. Pierwszą bramkę podopieczni trenera Kazimierza Moskala stracili w 30. minucie. Na listę strzelców wpisał się Szymański. Chwilę później Kamiński posłał piłkę do własnej bramki i było już 2:0. Druga połowa rozpoczęła się od… kolejnego samobója Kamińskiego, który tym razem nie zrozumiał się z bramkarzem. Choć Miedź od 75. minuty grała w osłabieniu po czerwonej kartce Woźniczki, „GieKSa” nie zdołała strzelić nawet honorowego gola.
Najwięcej emocji dostarczyło starcie Górnika Łęczna z Okocimskim KS Brzesko, które zakończyło się remisem 2:2. Lider I ligi przegrywał już od 7. minuty po bramce Sobotki, który wykonywał rzut wolny ponad 30 metrów od bramki Sergiusza Prusaka. Przez zamieszanie w polu karnym bramkarz Górnika nie był w stanie ocenić, czy futbolówka wpadnie do siatki, a na interwencję było już za późno. Jeszcze przed przerwą bramkarz gospodarzy skapitulował po raz kolejny. Stratę na środku boiska zaliczył Nowak, piłkę dostał na lewe skrzydło Nawrot, który przedostał się w pole karne i płaskim strzałem pokonał Prusaka. Trener Jurij Szatałow nie czekał ze zmianami i postawił na ofensywę. Na placu gry w 42. minucie pojawili się Woźniak i Kozacuks. Po zmianie stron łęcznianie wzięli się za odrabianie strat. W 59. minucie Mraz popisał się wrzutką do Bonina, który głową pokonał bramkarza. „Zielono-Czarni” po raz kolejny udowodnili, że potrafią odrabiać straty i dziesięć minut później było 2:2. Mraz oddał strzał z rzutu wolnego, piłkę przed siebie wybił Kuchta. W zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się Bielak, który z bliskiej odległości wpakował piłkę do bramki. Choć Górnik miał jeszcze kilka klarownych sytuacji kibice musieli zadowolić się remisem i jednym punktem. Walczący o utrzymanie Okocimski KS Brzesko może jedynie żałować, że nie utrzymał dwubramkowego prowadzenia.
Dzięki wygranej 2:1 z Olimpią Grudziądz GKS Bełchatów wskoczył na drugie miejsce w tabeli i traci tylko trzy punkty do Górnika Łęczna. „Brunatni” przegrywali od 24. minuty po bramce Pisarczuka, ale jeszcze przed przerwą do remisu doprowadził Kirovski. Bramkę na wagę zwycięstwa dla gospodarzy zdobył w 67. minucie Basta.
22. kolejka znowu nie była szczęśliwa dla drużyn ze strefy spadkowej. Po jednym punkcie na swoje konto zapisali tylko Okocimski KS Brzesko i Energetyk ROW Rybnik. GKS Tychy przegrał z Kolejarzem Stróże 1:0, natomiast Chojniczanka Chojnice poległa w starciu z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza 0:1.
Wszystkie wyniki 22. kolejki I ligi:
Chojniczanka Chojnice – Termalica Bruk-Bet Nieciecza 0:1
Puszcza Niepołomice – Stomil Olsztyn 0:0
Arka Gdynia – Sandecja Nowy Sącz 0:0
Miedź Legnica – GKS Katowice 3:0
Górnik Łęczna – Okocimski KS Brzesko 2:2
Dolcan Ząbki – Wisła Płock 3:1
Energetyk ROW Rybnik – Wisła Płock 1:1
GKS Bełchatów – Olimpia Grudziądz 2:1
Kolejarz Stróże – GKS Tychy 1:0
łg
Najwięcej emocji dostarczyło starcie Górnika Łęczna z Okocimskim KS Brzesko, które zakończyło się remisem 2:2. Lider I ligi przegrywał już od 7. minuty po bramce Sobotki, który wykonywał rzut wolny ponad 30 metrów od bramki Sergiusza Prusaka. Przez zamieszanie w polu karnym bramkarz Górnika nie był w stanie ocenić, czy futbolówka wpadnie do siatki, a na interwencję było już za późno. Jeszcze przed przerwą bramkarz gospodarzy skapitulował po raz kolejny. Stratę na środku boiska zaliczył Nowak, piłkę dostał na lewe skrzydło Nawrot, który przedostał się w pole karne i płaskim strzałem pokonał Prusaka. Trener Jurij Szatałow nie czekał ze zmianami i postawił na ofensywę. Na placu gry w 42. minucie pojawili się Woźniak i Kozacuks. Po zmianie stron łęcznianie wzięli się za odrabianie strat. W 59. minucie Mraz popisał się wrzutką do Bonina, który głową pokonał bramkarza. „Zielono-Czarni” po raz kolejny udowodnili, że potrafią odrabiać straty i dziesięć minut później było 2:2. Mraz oddał strzał z rzutu wolnego, piłkę przed siebie wybił Kuchta. W zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się Bielak, który z bliskiej odległości wpakował piłkę do bramki. Choć Górnik miał jeszcze kilka klarownych sytuacji kibice musieli zadowolić się remisem i jednym punktem. Walczący o utrzymanie Okocimski KS Brzesko może jedynie żałować, że nie utrzymał dwubramkowego prowadzenia.
Dzięki wygranej 2:1 z Olimpią Grudziądz GKS Bełchatów wskoczył na drugie miejsce w tabeli i traci tylko trzy punkty do Górnika Łęczna. „Brunatni” przegrywali od 24. minuty po bramce Pisarczuka, ale jeszcze przed przerwą do remisu doprowadził Kirovski. Bramkę na wagę zwycięstwa dla gospodarzy zdobył w 67. minucie Basta.
22. kolejka znowu nie była szczęśliwa dla drużyn ze strefy spadkowej. Po jednym punkcie na swoje konto zapisali tylko Okocimski KS Brzesko i Energetyk ROW Rybnik. GKS Tychy przegrał z Kolejarzem Stróże 1:0, natomiast Chojniczanka Chojnice poległa w starciu z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza 0:1.
Wszystkie wyniki 22. kolejki I ligi:
Chojniczanka Chojnice – Termalica Bruk-Bet Nieciecza 0:1
Puszcza Niepołomice – Stomil Olsztyn 0:0
Arka Gdynia – Sandecja Nowy Sącz 0:0
Miedź Legnica – GKS Katowice 3:0
Górnik Łęczna – Okocimski KS Brzesko 2:2
Dolcan Ząbki – Wisła Płock 3:1
Energetyk ROW Rybnik – Wisła Płock 1:1
GKS Bełchatów – Olimpia Grudziądz 2:1
Kolejarz Stróże – GKS Tychy 1:0
łg