Czesi podglądali nas przed Euro

Czesi podglądali nas przed Euro

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czy Czesi się przestraszyli? (fot. PAP/ Bartłomiej Zborowski)
Były trener Wisły Płock Josef Csaplar obserwował mecz Polski z Portugalią na Stadionie Narodowym pod specjalnym kątem, na potrzeby czeskiej reprezentacji, która będzie jednym z grupowych rywali biało-czerwonych na Euro-2012.
- Atmosfera fantastyczna. Byłem pod wrażeniem Stadionu Narodowego w Warszawie. Muszę przyznać, że wygląda znakomicie. A sam mecz? Typowy mecz towarzyski - powiedział Csaplar, który od dwóch lat współpracuje z Czeskim Związkiem Piłki Nożnej.

 

- Nie miałem wątpliwości, że uda się w Polsce wybudować wspaniałe obiekty, na których chętnie będą grać najlepsze drużyny Europy. Bardzo mi się podobał stadion we Wrocławiu, także w Poznaniu, który widziałem wcześniej. Podziwiałem obiekt Legii, a wczoraj zachwyciłem się Stadionem Narodowym. Mecz z Portugalią był fajną imprezą. Było kilka detali, które zauważyłem, ale nawet nie warto o tym mówić. Całkowite wrażenie było bardzo pozytywne - mówił.

Csaplar prowadzi reprezentacje Czech do lat 17 i do lat 18, szkoli trenerów na licencje UEFA PRO, jest komentatorem sportowym telewizji, a teraz również obserwatorem polskiej drużyny narodowej. Mecz z Portugalią był drugim, w którym podglądał ekipę Franciszka Smudy. Wcześniej zbierał materiały podczas spotkania z Włochami. Na wypowiedź na ten polskiej reprezentacji nie dał się jednak namówić. - To jest tajemnica. Ja jestem obserwatorem i swoją wiedzą podzielę się tylko z trenerami w Czechach - zastrzegł.

Csaplar nie krył satysfakcji, że w reprezentacji Polski zobaczył swoich byłych podopiecznych w Wiśle Płock. - Irek Jeleń, Adrian Mierzejewski, Sławek Peszko i jeszcze Marcin Wasilewski. Trzech pierwszych grało w Wiśle za moich czasów. Przecież to wtedy szansę na grę w ekstraklasie dostali Peszko i Mierzejewski, Irek Jeleń odchodził do Francji, wtedy Wisła odnosiła największe sukcesy. To był dla mnie ogromny powód do zadowolenia, że zobaczyłem, jak wielki postęp zrobili ci zawodnicy. Wszyscy są w kadrze Polski i jestem z tego dumny - podkreślił.

Csaplar planuje obejrzeć pozostałe sprawdziany biało-czerwonych przed Euro-2012: 22 maja z Łotwą i 26 maja ze Słowacją w Klagenfurcie oraz 2 czerwca z Andorą w Warszawie na stadionie Legii. Nie zabraknie go także na trybunach Stadionu Narodowego podczas pierwszych meczów turnieju - z Grecją (8 czerwca) i Rosją (12 czerwca). Mecz Polska - Czechy zostanie rozegrany 16 czerwca we Wrocławiu.

zew, PAP