Przed meczem Chorwacja – Szkocja było pewne, że remis nie zadowoli żadnej z drużyn. Wicemistrzowie świata po porażce (0:1) z Anglią i remisie (1:1) z Czechami mieli na swoim koncie tylko punkt. Ich rywale mogli pochwalić się podobnym dorobkiem, przez co tylko zwycięstwo jednej z drużyn przedłużało jej szanse na awans do 1/8 finału Euro 2020.
Dwie bramki w pierwszej odsłonie
Szkoci od początku spotkania grali wysokim pressingiem i nie pozwalali rywalom na spokojne rozgrywanie piłki. W 6. minucie Adams dostał świetną centrę w pole karne i był blisko strącenia futbolówki, ale zabrakło milimetrów, by uderzył na bramkę. To było jednak pierwsze ostrzeżenie dla chorwackiej defensywy.
I chociaż zawodnicy Steve Clarke'a początkowo grali obiecująco, to w 17. minucie popełnili brzemienny w skutkach błąd. Perisić zgrał piłkę głową, do tej dopadł Vlasić i niepilnowany płaskim strzałem po ziemi pokonał Marshalla. Kilka minut później Szkoci poderwali się do ataku, a pod chorwacką bramką zrobiło się gorąco. McGinn otrzymał piłkę w polu karnym, jednak jego nieczysty strzał zdołał wybronić Livakovic.
W 42. minucie Szkoci zostali nagrodzeni za swoje ataki. Po centrze w pole karne piłka dość przypadkowo trafiła przed szesnastkę pod nogi McGregora, który mocnym uderzeniem z dystansu pokonał Livakovicia. Wynik 1:1 utrzymał się do przerwy.
Geniusz Modricia
Po zmianie stron gra początkowo była wyrównana. Najpierw w 56. minucie Perisić miał dobrą okazję do wpisania się na listę strzelców, ale przegrał pojedynek z Marshallem. Dwie minuty później McGinn dopadł do centry w pole karne i posłał piłkę obok chorwackiej bramki. W 62. minucie dał o sobie znać Modrić, który otrzymał podanie przed szesnastkę i strzałem zewnętrzną stroną stopy pokonał Marshalla.
15 minut później Modrić dogrywał z rzutu rożnego, piłkę głową strącił Perisić i ustalił wynik na 3:1. Tym samym Chorwaci zajęli drugie miejsce w grupie, zapewniając sobie awans do 1/8 finału Euro 2020!
Czytaj też:
Euro 2020. Klich przed meczem ze Szwecją: Główne zadanie – zatrzymać Isaka