Reprezentanci Polski walczą o medale mistrzostw Europy w Rzymie. To być może najlepsza okazja do sprawdzenia formy przed zbliżającymi się igrzyskami olimpijskimi. Póki co Biało-Czerwoni mogą pochwalić się sześcioma medalami. Złoto zdobyli Natalia Kaczmarek i Wojciech Nowicki, srebro – Anita Włodarczyk i Ewa Swoboda, a brąz Michał Haratyk i Pia Skrzyszowska.
Dyskwalifikacja reprezentacji Polski
O medale chcą powalczyć także nasze sztafety. Zespół mieszany 4x400 metrów nie mógł zaliczyć startu do udanych, jednakże szanse zachowały drużyny kobiet i mężczyzn na tym dystansie. Jak się okazuje o medal powalczą tylko panie.
Sztafeta męska w składzie Maksymilian Szwed, Karol Zalewski, Igor Bogaczyński i Kajetan Duszyński zajęła trzecie miejsce w biegu eliminacyjnym z czasem 3:01.31. Lekkoatleci mogli być z siebie zadowoleni, bowiem dawno nie poszło im tak dobrze. Radość nie trwała długo, bo po kilku minutach, podczas udzielania wywiadu, sędziowie ogłosili dyskwalifikację ekipy. Powodem było przekroczenie wewnętrznej linii toru przez Szweda.
Lepiej powiodło się sztafecie żeńskiej, która mimo braku Natalii Kaczmarek z solidnym czasem 3:25.59 awansowała do finału i w środowy wieczór powalczy o medal. W półfinale wystąpiła ekipa w składzie Kinga Gacka, Marika Popowicz-Drapała, Iga Baumgart-Witan i Justyna Święty-Ersetic. W finale Polki będą mogły liczyć na udział świeżej rekordzistki Polski w biegu na 400 metrów.
Polacy walczą o medale mistrzostw Europy w Rzymie
Podczas odbywających się dwa lata temu mistrzostw Europy w Monachium reprezentacja Polski zdobyła 14 medali (3 złote, 6 srebrnych i 5 brązowych). Do wyrównania tego wyniku w stolicy Włoch Biało-Czerwoni potrzebują jeszcze ośmiu krążków.
Czytaj też:
Wielkie wzruszenie ojca Natalii Kaczmarek. „Ocierałem łzy polską flagą”Czytaj też:
Ewa Swoboda zdjęła sprinterską klątwę. Czekaliśmy 50 lat