Nikolę Grbicia zapytano czy żałuje niepowołania Wilfredo Leona na mistrzostwa świata. Jasna odpowiedź trenera

Nikolę Grbicia zapytano czy żałuje niepowołania Wilfredo Leona na mistrzostwa świata. Jasna odpowiedź trenera

Nikola Grbić
Nikola Grbić Źródło: Newspix.pl
Tuż po meczu Polska – Włochy w finale mistrzostw świata Nikola Grbić został zapytany o to, czy nie żałuje, że na mundial nie wziął Wilfredo Leona. Serbski szkoleniowiec nie ma wątpliwości co do swojej decyzji.

11 września zakończyły się siatkarskie mistrzostwa świata – dla reprezentacji Polski zdecydowanie słodko-gorzkie. Słodkie, bo jednak Biało-Czerwoni zdobyli medal podczas tej prestiżowej imprezy. Gorzkie, ponieważ tylko srebrny, wszak w finale polegli 1:3 z reprezentacją Włoch. Po tym starciu szybko wrócił temat pominięcia Wilfredo Leona w kadrze na mundial. Zapytany o niego Nikola Grbić nie miał wątpliwości co do decyzji, którą podjął kilka tygodni temu.

Czy Nikola Grbić żałuje, że nie powołał Wilfredo Leona na mistrzostwa świata?

Przypomnijmy, że przez długi czas trwał wyścig z czasem w wykonaniu zawodnika Sir Safety Perugii. Ten pod koniec sezonu klubowego doznał urazu, następnie musiał przejść operację i długie, żmudne rehabilitacje. W międzyczasie ominął Ligę Narodów, ale robił wszystko, by zagrać z Biało-Czerwonymi w . Mimo że przyjmujący szybko dochodził do siebie, nasz selekcjoner wolał nie ryzykować pod względem zdrowotnym i ostatecznie nie wziął go na turniej.

Po przegranym finale zaś Serb został zapytany o to, czy żałuje, że nie powołał Kubańczyka z polskim paszportem, bo mógłby on wchodzić na przykład tylko na zagrywkę, która mocno szwankowała w finale. – A jak myślicie? – odparł trener w rozmowie z portalem Interia.pl.

– To były momenty, w których Bartosz Kurek, który jest doświadczony, zdrowy, świetnie przygotowany fizycznie i miliony razy radził sobie z takimi sytuacjami, przeżywał problemy. Śliwka miał trudności, Janusz, wszyscy. A oni byli świetnie przygotowani fizycznie, emocjonalnie, grali ze sobą cztery miesiące. W mojej głowie panuje spokój co do tej decyzji. Teraz gdy wszystko się skończyło, nie sądzę, że popełniliśmy w tej sprawie błędy – uciął temat Grbić.

Czytaj też:
To podcięło skrzydła Polaków w finale mistrzostw świata. Łukasz Kaczmarek nie ma wątpliwości