Piątkowe spotkanie było przedostatnim sprawdzianem Biało-Czerwonych przed Mistrzostwami Świata w Rosji. W meczu z Chile mieliśmy nie tylko przetestować ustawienie bez Kamila Glika, ale przede wszystkim sprawdzić się w rywalizacji z drużyną z Ameryki Południowej. Na mundialu zmierzymy się z Kolumbią, więc wybór rywala nie był przypadkowy.
Zmęczenie piłkarzy
Spotkanie rozgrywane w Poznaniu zakończyło się remisem 2:2. Dla Biało-Czerwonych strzelali Robert Lewandowski i Piotr Zieliński. Po stronie gości odpowiedzieli Diego Valdes i Miiko Albornoz. W pierwszej połowie podopieczni Adama Nawałki przejęli inicjatywę na boisku. W drugiej wyraźnie zabrakło im sił, co zauważył na pomeczowej konferencji prasowej sam selekcjoner.
– Ten mecz dostarczył nam dużo materiału do analizy. Było sporo pozytywów, ale też wiele rzeczy do poprawy, zwłaszcza w drugiej połowie. Widać było problemy motoryczne, w drugiej połowie brakowało nam sił, ale to normalne, bo ciężko pracowaliśmy na zgrupowaniu w Arłamowie. Szykujemy szczyt formy na mecz z Senegalem i wiem, że uda nam się go właśnie na to spotkanie przygotować – powiedział cytowany przez Onet trener.
We wtorek Polacy zagrają ostatni sparing przed mundialem. Na PGE Narodowym w Warszawie zmierzą się z reprezentacją Litwy. Relacja z tego wydarzenia NA ŻYWO we Wprost.pl.
Czytaj też:
Polacy na remis z Chile. Piękne trafienie Lewandowskiego
Memy po meczu Polska-Chile