Polak zdobył medal w Paryżu, a teraz walczy o życie. „Jedno marzenie już spełniłem”

Polak zdobył medal w Paryżu, a teraz walczy o życie. „Jedno marzenie już spełniłem”

Michał Dąbrowski
Michał Dąbrowski Źródło: Materiały prasowe / pomagam.pl
Michał Dąbrowski jest srebrnym medalistą paralimpijskim z Paryża. Jednak na co dzień toczy walkę o życie. Sportowiec potrzebuje drogiego leczenia. Pomóc mu można na portalu Pomagam.pl

Michał Dąbrowski jest polskim szermierzem na wózkach, który wziął udział w igrzyskach paralimpijskich w Paryżu. Zawodnik Legii Warszawa zdobył srebrny medal. W finale Polak rywalizował z Yanke Fengiem. Nasz debiutant na igrzyskach prowadził nawet 14:13, ale ostatnie dwie decydujące akcje wygrał jego rywal.

Michał Dąbrowski zdobył medal paralimpijski

To ogromny sukces dla Michała Dąbrowskiego, który w drodze do finału pokonał innego Polaka – Adriana Castro. Niestety jego rodak nie dał rady pokonać Jie Zhanga w rywalizacji o brąz, co ostatecznie dało mu czwarte miejsce. Srebro dla zawodnika sekcji Legii Warszawa było dziewiątym krążkiem dla naszego kraju na igrzyskach paralimpijskich.

Po zdobyciu srebrnego medalu Michał Dąbrowski na gorąco skomentował rywalizację o złoty medal. – To jego złoto z poprzednich igrzysk nie miało znaczenia. Miałem go już... Została ostatnia akcja. Wiedziałem, co zrobi i, kurde, nie wyszło. Nie zdążyłem go "złapać" w tym kluczowym momencie. Szkoda... W tym momencie bardziej przeżywam tę ostatnią nieudaną akcję niż zdobycie srebra – powiedział dla pap.pl.

Michał Dąbrowski walczy z nowotworem

Rywalizacja w igrzyskach paralimpijskich to nie była jedyna walka, jaką toczy na co dzień Michał Dąbrowski. W listopadzie zdiagnozowano u srebrnego medalisty nowotwór przewodów żółciowych wewnątrzwątrobowych.

– Chciałbym patrzeć jak dorastają moje dzieci. Chciałbym towarzyszyć żonie w codziennych zmaganiach. I bardzo nie chciałbym ich zostawiać samych – pisze srebrny medalista na portalu Pomagam.pl.

Pierwsze sygnały, że coś jest nie tak ze zdrowiem, Michał zauważył w październiku 2023 r. Podczas mistrzostw świata w Terni, we Włoszech sportowiec poczuł się gorzej. Mimo to dał radę dwukrotnie stanąć na podium. Niestety miesiąc później przyszła diagnoza.

Michał Dąbrowski jest w trakcie chemioterapii. Żeby zwiększyć skuteczność leczenia, można dodatkowo zastosować immunoterapię. Niestety nowoczesny lek nie jest refundowany, a jednorazowy wlew kosztuje ponad 11 tys. zł. Takich zabiegów potrzeba wielu, a cała terapia trwa nawet dwa lata, co jest nieosiągalne dla zawodnika i jego rodziny.

Leczenie jest bardzo kosztowne

Ponadto, oprócz pokrycia kosztów samego leku, mężczyzna potrzebuje także środków na zastosowanie nowoczesnych technik leczenia raka tj. embolizacji, termoablacji oraz nanoknife. Łączna minimalna kwota, której potrzebuje do leczenia mężczyzna to 650 000 zł.

– Jedno marzenie spełniłem: zdobyć medal paraolimpijski. Drugie to zobaczyć, jak moje dzieci kończą 18 lat. Będę walczyć! – nie poddaje się Michał.

Michałowi Dąbrowskiemu może pomóc każdy. Na pomagam.pl została założona zrzutka z celem wysokości 850 tys. zł. Aktualnie darczyńcy wpłacili ponad 460 tys.

Czytaj też:
Mistrz olimpijski nie zamierza milczeć. „Chcą mi wytoczyć sprawę w sądzie”
Czytaj też:
Polak pojechał po medal paraolimpijski! Zabrakło sekund do złota

Opracował:
Źródło: Materiały prasowe / Pomagam.pl