Tragedia w rodzinie Dariusza Mioduskiego. Legia Warszawa wspiera właściciela

Tragedia w rodzinie Dariusza Mioduskiego. Legia Warszawa wspiera właściciela

Dariusz Mioduski
Dariusz Mioduski Źródło:Newspix.pl / Lukasz Grochala/Cyfrasport
W wypadku na przejeździe kolejowym zginął Gerard Mioduski, ojciec właściciela Legii Warszawa. Stołeczny klub w trudnych chwilach wspiera Dariusza Mioduskiego.

W czwartek 6 października media obiegła informacja o śmierci Gerarda Mioduskiego. 81-letni ojciec właściciela Legii Warszawa wjechał na przejazd kolejowy, a w jego auto uderzył pociąg. Mężczyzna zginął na miejscu.

Tragiczny wypadek. Legia Warszawa składa kondolencje Mioduskiemu

Doniesienia o śmierci Gerarda Mioduskiego potwierdził stołeczny klub. Po godz. 19 na Twitterze zamieszczono wpis ze słowami otuchy dla właściciela. „Z bólem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci Gerarda Mioduskiego, Taty Dariusza Mioduskiego. Rodzinie, bliskim oraz wszystkim pogrążonym w bólu i żałobie składamy szczere wyrazy współczucia” – czytamy.

Gerard Mioduski zginął w godzinach porannych 6 października w okolicy Błądzimia. 81-latek wjechał Volkswagenem Polo na przejazd kolejowy, mimo że rogatki były opuszczone. Nie udało się uniknąć tragedii – w auto uderzył pociąg jadący na trasie Chojnice – Bydgoszcz Główna. Siła uderzenia była tak wielka, że jeden z wagonów wypadł z torów. Jak ustaliła policja, maszynista był trzeźwy. Choć do akcji ratowniczej wezwano śmigłowiec LPR, Gerarda Mioduskiego nie udało się uratować.

Gerard Mioduski nie żyje. Kim był?

Gerard Mioduski był inżynierem, kierował dużym przedsiębiorstwem energetycznym w Bydgoszczy. W pewnym momencie wyjechał jednak do Stanów Zjednoczonych, zabierając ze sobą żonę i syna. – Nie znałem języka, dlatego spędziłem w amerykańskim ogólniaku dodatkowy rok. Zaczynaliśmy, jak to w rodzinach emigracyjnych bywa, od 100 dolarów w kieszeni. Trochę mną wstrząsnęło, gdy zrozumiałem, że w USA moi rodzice są robotnikami. Nigdy wcześniej nie widziałem, żeby ojciec miał brudne ręce. A tu nagle pan inżynier, dyrektor z Bydgoszczy, remontuje domy – mówił Mioduski o ojcu w wywiadzie dla Pulsu Biznesu z 2014 roku.

Źródło: WPROST.pl