W niedzielę będziemy świadkami najważniejszego spotkania na mundialu. Reprezentacja Argentyny stanie do walki o Puchar Świata z obecnymi mistrzami świata, Francją. Obie kadry mają do dyspozycji dwóch czołowych piłkarzy świata. Chodzi oczywiście o Leo Messiego i Kyliana Mbappe. Drugi z wymienionych był podstawowym zawodnikiem Trójkolorowych w zdobyciu mistrzostwa świata przed czterema laty, a występem w katarskim finale dopisze sobie na konto kolejny rekord.
Kylian Mbappe może pobić historyczny rekord
23-letni gwiazdor Les Bleus został najmłodszym strzelcem w historii Francji na mistrzostwach świata, kiedy w 2018 roku w fazie grupowej pokonał bramkarza reprezentacji Peru. Co więcej, został też najmłodszym strzelcem gola w finale mistrzostw świata od 60 lat, mając wówczas 19 lat. Najmłodszym wciąż jest legendarny Pele, który dokonał tej sztuki w wieku 17 lat.
Teraz wystarczy, że Kylian Mbappe pojawi się na boisku w trakcie meczu z Argentyną i pobije kolejny rekord, zostając najmłodszym piłkarzem w historii, który rozegrał dwa finały mundialu z rzędu. Ten wyczyn wciąż należy do emerytowanego już pomocnika reprezentacji Brazylii, Denilsona, który grał w finałach mundiali 1998 i 2002. Miał wówczas 24 lata, 9 miesięcy i 6 dni. Francuz dokonałby tego, mając 23 lata, 11 miesięcy i 26 dni.
Kylian Mbappe na mundialu w Katarze
Kylian Mbappe nie przestaje zadziwiać świata i ponownie udowadnia, że jest jednym z najlepszych piłkarzy globu. Gwiazdor Trójkolorowych na mundialu w Katarze strzelił 5 bramek, do których dołożył 2 asysty. Jego klubowy kolega, Leo Messi zdobył tyle samo goli, ale zaliczył jedną asystę więcej.
23-latek trafiał do siatki w meczach z Australią, dwukrotnie z Danią oraz tyle samo razy w spotkaniu z reprezentacją Polski. Bezpośrednie spotkanie z Argentyną będzie zatem nie tylko pojedynkiem o tytuł mistrza świata, ale też o przyznanie indywidualnej nagrody najlepszego piłkarza turnieju, które rozstrzygnie się pomiędzy Mbappe a Messim.
Czytaj też:
Dziennikarze po zwycięstwie Francji z Marokiem. Przegrani przyćmili wyczyn wygranychCzytaj też:
Maroko dzielnie walczyło z Francją. Trójkolorowi w finale mundialu 2022