Legendarny rosyjski piłkarz wypycha Polaka z klubu. „Po co nam on?”

Legendarny rosyjski piłkarz wypycha Polaka z klubu. „Po co nam on?”

Maciej Rybus
Maciej Rybus Źródło:Shutterstock / Mikołaj Barbanell
Maciej Rybus jest w coraz gorszej sytuacji w Rosji. Jego pozycja w Spartaku Moskwa jest znikoma, dlatego wszystko wskazuje na to, że z końcem obecnego sezonu, opuści szeregi klubu. Były reprezentant Rosji powiedział wprost, że nie chce go w stołecznym zespole.

Maciej Rybus przechodzi przez prawdopodobnie najgorszy okres swojej kariery piłkarskiej. Były reprezentant Polski został odsunięty od kadry narodowej, po tym, jak odmówił zaprzestania gry dla rosyjskiego zespołu i wyprowadzki z tamtejszego kraju. Poza tym jego sytuacja w Spartaku Moskwa jest coraz gorsza. Zawodnik niemal nie podnosi się z ławki, co zauwżają nie tylko kibice, ale też byli zawodnicy moskiewskiego klubu i reprezentacji Rosji.

Problemy Macieja Rybusa w Rosji

Trzeba powiedzieć sobie szczerze, gdyby Maciej Rybus zdecydował się na opuszczenie Rosji tak, jak zrobili to m.in. Grzegorz Krychowiak czy Sebastian Szymański, jego kariera piłkarska mogłaby wyglądać zdecydowanie lepiej. Zawodnik nie podjął takich kroków, tłumacząc to dobrem swojej rodziny i godnym życiem w stolicy Rosji.

Czesław Michniewicz, będący wówczas selekcjonerem reprezentacji Polski, zapowiedział, że nigdy nie powoła lewego defensora do reprezentacji. Powodem oczywiście była wspomniana decyzja, nie tylko problemy sportowe. Ale to właśnie one prawdopodobnie sprawią, że zawodnik już nigdy nie powróci do gry z białym orzełkiem na piersi. Teraz one się wyłącznie pogłębiły.

Maciej Rybus „wypychany” ze Spartaka Moskwa

Były zawodnik Lokomotiwu Moskwa Dmitrij Bułykin przyznał, że niewykluczone jest, iż Maciej Rybus może wziąć pod uwagę nawet zakończenie kariery. Tymczasem głos w jego sprawie zabrał były reprezentant Rosji Aleksander Mostowoj. Emerytowany napastnik Celty Vigo wymienił listę, piłkarzy, którzy jego zdaniem, powinni opuścić szeregi Spartaka. Na pierwszym miejscu postawił właśnie byłego reprezentanta Polski.

— Zdecydowanie Rybus, Moses, Nicholson. Po co tak dobrze opłacani obcokrajowcy w drużynie bez europejskich pucharów? Można grać rodzimymi zawodnikami — powiedział były piłkarz w rozmowie z portalem Legalbet.

Czytaj też:
Trudna sytuacja Macieja Rybusa w klubie? Mariusz Piekarski zabrał głos
Czytaj też:
Maciej Rybus wróci do PKO BP Ekstraklasy? Menedżer: „Nie wykluczam”

Źródło: Legalbet