Jordi Alba zażartował z Roberta Lewandowskiego. „Wszyscy poza nim...”

Jordi Alba zażartował z Roberta Lewandowskiego. „Wszyscy poza nim...”

Robert Lewandowski i Jordi Alba
Robert Lewandowski i Jordi Alba Źródło: Newspix.pl / PRESSINPHOTO
W FC Barcelonie nadszedł czas pożegnań. W trakcie sezonu 2022/23 buty na kołku zawiesił Gerard Pique, a po ostatnim meczu z Mallorcą swoje ostatnie mecze na Camp Nou rozegrali Sergio Busquets oraz Jordi Alba. Wczoraj, tj. 1 czerwca odbyła się specjalna ceremonia pożegnania tego ostatniego.

W czwartek 1 czerwca działacze Dumy Katalonii zorganizowali specjalną ceremonię pożegnalną, na której obecni byli koledzy z szatni hiszpańskiego obrońcy, oraz jego najbliżsi. – Będę za wami tęsknił – przyznał Alba, patrząc na swoich kolegów z drużyny.

Następnie prowadzący wyemitowali film, który przedstawiał przebieg kariery lewego obrońcy oraz komentarze jego byłych kolegów z szatni. Na temat Hiszpana wypowiedzieli się m.in. Ter Stegen, Pablo Torre, Kessie, Ansu Fati, Marcos Alonso, Balde, Koundé i Robert Lewandowski.

Jordi Alba zażartował z Roberta Lewandowskiego

Następnie kapitan FC Barcelony odpowiedział na serię pytań. W pewnym momencie gospodarz tej konferencji zapytał Jordiego Albę, na temat tego, czy boczni obrońcy są tymi, którzy robią najwięcej kilometrów na boisku. Odpowiedź Hiszpana zaskoczyła wszystkich, nawet jego kolegów z drużyny, którzy nie mogli powstrzymać się od śmiechu.

– Zależy od pozycji, ale wszyscy piłkarze biegają dużo, no może poza... Lewandowskim, który biega mniej – stwierdził, cytowany przez „AS-a”.

Następnie Jordi Alba podkreślił, że żartuje, i wytłumaczył, że w końcu ci piłkarze, którzy grają na skrzydle, pokonują więcej kilometrów.

Przebieg kariery Jordiego Alby

Jordi Alba trafił do Barcelony w wieku 9 lat, ale początkowo jego droga nie była usłana różami. Piłkarz nawet zdecydował się w 2005 roku opuścić La Masię i przejść do Cornelli, skąd po dwóch latach trafił do Valencii. Dopiero tam Hiszpan wyrósł na czołowego lewego obrońcę, co spowodowało, że FC Barcelona ściągnęła go w 2012 roku z powrotem w swoje szeregi, za około 14 mln euro. Na wszystkich frontach w barwie Dumy Katalonii Jordi Alba rozegrał 459 meczów, w których strzelił 27 goli i zanotował 99 asyst.

Kolejne spotkanie Jordi Alba będzie mógł zanotować już w niedzielę, kiedy Blaugrana podejmie Celtę Vigo w ostatniej kolejce. Podopieczni Xaviego Hernandeza już wcześniej zapewnili sobie mistrzostwo Hiszpanii. Ponadto wcześniej wspomniany Robert Lewandowski najprawdopodobniej po tym spotkaniu zdobędzie koronę króla strzelców. Polak zdobył do tej pory 23 gole, a jego główny rywal, czyli zdobywca Złotej Piłki Karim Benzema ma tych trafień 18.

Czytaj też:
Leo Messi odchodzi z Paris Saint-Germain. Koniec ery Argentyńczyka we Francji
Czytaj też:
Sztab Leo Messiego zaakceptował kolosalną ofertę. Ponad miliard euro pensji

Źródło: WPROST.pl / AS.com