Zgrupowanie reprezentacji Polski rozpoczęło się 30 sierpnia od konferencji prasowej Paulo Sousy. Trener poruszył na niej kilka ciekawych kwestii. Mówił między innymi, że sztab Biało-Czerwonych nie jest zainteresowany Rafałem Gikiewiczem, bramkarzem, który od dłuższego czasu mimo wielkich chęci, nie jest powoływany na zgrupowania. – Nie mamy na radarze Gikiewicza. Musimy myśleć bardziej przyszłościowo – stwierdził Sousa bez ogródek.
Sytuacja Biało-Czerwonych w grupie
Do końca eliminacji pozostało siedem spotkań. Po trzech meczach Biało-Czerwoni mają cztery punkty i zajmują czwarte miejsce w grupie wyprzedzając tylko Andorę i San Marino. Na pierwszym miejscu z kompletem dziewięciu punktów plasuje się Anglia, na drugim miejscu są Węgry, a trzecia pozycja należy do Albanii.
Nadchodzące trzy spotkania będą kluczowe w kontekście walki o awans. Bezpośrednia kwalifikacja do mistrzostw świata wydaje się od początku nierealna, dlatego trzeba skupić się na zajęciu drugiego miejsca i walce w barażach. 2 września Polska zagra z Albanią, 5 września z San Marino i 8 września z Anglią. Wszystkie spotkania rozegrane zostaną o godzinie 20:45. Potem przed Biało-Czerwonymi zostaną tylko dwa zgrupowania: październikowe (San Marino i Albania), a także listopadowe (Andora i Węgry).
Czytaj też:
Wrześniowe zgrupowanie w obliczu kontuzji. Z kogo może wybierać Sousa?