Lewandowski nie powtórzy wielkiego sukcesu. Wciąż jednak może być w czołówce

Lewandowski nie powtórzy wielkiego sukcesu. Wciąż jednak może być w czołówce

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski Źródło:Newspix.pl / Paweł Andrachiewicz / PressFocus
Robert Lewandowski cztery lata temu zdobył tytuł króla strzelców europejskich eliminacji do mundialu. Polak szansę na powtórzenie tego osiągnięcia miał podczas kolejnych kwalifikacji, ale na finiszu rywalizacji będzie musiał ustąpić jednemu z Holendrów.

Eliminacje do mistrzostw świata rozgrywanych w 2018 roku w Rosji były bardzo udane dla Polaków. Biało-Czerwoni dzięki wygraniu grupy zapewnili sobie awans, a Robert Lewandowski z 16 trafieniami na koncie został królem strzelców kwalifikacji. Snajper Bayernu Monachium o jedną bramkę wyprzedził Cristiano Ronaldo. Trzecie miejsce ex aequo zajęli Romelu Lukaku i Christian Eriksen, którzy 11-krotnie trafiali do bramki rywali.

Lewandowski znowu w czołówce

Czołówka klasyfikacji strzelców tegorocznych eliminacji wygląda zupełnie inaczej, chociaż jedno jest niezmienne – w gronie najlepszych strzelców ponownie znalazł się . Polak z ośmioma bramkami na koncie zajmuje drugie miejsce, razem z Eran Zahavim z Izraela oraz reprezentantem Anglii, Harrym Kanem.

Liderem pozostaje Memphis Depay, który do swojego dorobku dołożył dwa trafienia z sobotniego starcia z Czarnogórą i z 11. golami przewodzi stawce. To oznacza, że kapitan chcąc przesunąć się na czoło tabeli, musiłby ustrzelić hat-tricka lub cztery bramki (by samodzielnie objąć prowadzenie) i liczyć na to, że gwiazdor Barcelony nie wpisze się na listę strzelców w meczu z Norwegią.

W niedzielę 14 listopada ogłoszono jednak, że snajper Bayernu nie zagra z Węgrami, a czas wolny wykorzysta na odpoczynek. Tym samym na pewno nie zostanie królem strzelców, chociaż ma szansę na zakończenie eliminacji w trójce najbardziej bramkostrzelnych zawodników.

Klasyfikacja strzelców eliminacji MŚ 2022

  • Memphis Depay (Holandia) – 11 bramek
  • Eran Zahavi (Izrael) – 8 bramek
  • Robert Lewandowski (Polska) – 8 bramek
  • Harry Kane (Anglia) – 8 bramek
  • Aleksandar Mitrović (Serbia) – 7 bramek
  • Antoine Griezmann (Francja) – 6 bramek
  • Teemu Pukki (Finlandia) – 6 bramek
  • Cristiano Ronaldo (Portugalia) – 6 bramek

Czytaj też:
Dwie kolejne drużyny zapewniły sobie awans na mundial. Holandia pod ścianą