Mistrz Włoch chce świeżo upieczonego reprezentanta Polski. To może być transakcja wiązana

Mistrz Włoch chce świeżo upieczonego reprezentanta Polski. To może być transakcja wiązana

Kamil Glik, Jakub Kiwior i Mateusz Wieteska w meczu z Belgią
Kamil Glik, Jakub Kiwior i Mateusz Wieteska w meczu z Belgią Źródło:Newspix.pl / FOTO JAKUB PIASECKI / CYFRASPORT
Włoskie media donoszą, że AC Milan jest zainteresowany reprezentantem Polski Jakubem Kiwiorem. Rossoneri mają chcieć wykorzystać fakt, że Spezia jest zainteresowana trzema piłkarzami mistrza Włoch.

Dziennikarz serwisu milannews.it, „Tuttosport” i „SkySport” Pietro Mazzara poinformował, że AC Milan chce wykorzystać okazję, by pozyskać Jakuba Kiwiora ze Spezii. Jego zdaniem 16. klub ostatniego sezonu ma być zainteresowany trzema zawodnikami Rossonerich. „Spezia podjęła ważne kroki, aby ściągnąć Mattię Caldarę i Daniela Maldiniego (na wypożyczenie)” – czytamy we wpisie włoskiego dziennikarza.

Milan chce pozyskać Polaka

Dziennikarz informuje także o chęci ściągnięcia Marko Lazeticia z Mediolanu do Spezii. Według informacji Mazzary mistrz Włoch chce wykorzystać zainteresowanie klubu, by zapewnić sobie możliwość pierwszeństwa przy próbie wykupu Jakuba Kiwiora i Kelvina Amiana. Miniony rok defensywnie usposobiony zawodnik może zaliczyć do udanych. Polak skończył sezon 2021/2022 z 22 meczami na koncie i z 1963 minutami na koncie. W większości spotkań był ustawiany jako defensywny pomocnik.

twitter

Nietypowy sposób prowadzenia kariery przez Kiwiora

Jakub Kiwior w dość nietypowy sposób pokierował swoją karierą. Zanim trafił do Spezii z MSK Żyliny, w której spędził dwa lata, trafiał do takich klubów jak FK Żeleziarne Podbrezova, Anderlecht i GKS Tychy, którego jest wychowankiem. Zawodnik w czerwcu został powołany po raz pierwszy na zgrupowanie reprezentacji Polski. Czesław Michniewicz, który zna Kiwiora z drużyny młodzieżowej, dał mu szansę debiutu w zremisowanym meczu z Holandią.

W historii AC Milan było łącznie czterech Polaków, jednak tylko Krzysztofowi Piątkowi udało się zadebiutować w Rossonerich. Przed napastnikiem do zespołu dołączali kolejno bramkarz Michał Miśkiewicz, obrońca Bartosz Salamon i pomocnik Przemysław Bargiel. Żadnego z nich nie ma już w Mediolanie.

Czytaj też:
Adam Nawałka ocenił Czesława Michniewicza. Zdradził, co zrobiłby inaczej