Fernando Santos rozpoczął przygotowania do eliminacji Euro 2024. Nowy selekcjoner reprezentacji Polski śledzi rozgrywki PKO BP Ekstraklasy, co jakiś czas pokazując się na poszczególnych meczach. Ponadto według doniesień dziennikarzy, Portugalczyk miał udać się na spotkanie z liderami kadry, w tym z kapitanem reprezentacji Polski Robertem Lewandowskim.
Polski asystent w sztabie Fernando Santosa
Do debiutu Fernando Santosa na ławce trenerskiej reprezentacji Polski pozostał miesiąc, a wciąż nie rozstrzygnęła się sprawa polskiego asystenta w sztabie szkoleniowym Portugalczyka. Wokół całej tej sytuacji stworzyła się telenowela, w której wzięło udział wielu trenerów i byłych piłkarzy. Pierwszymi kandydatami na to stanowisko mieli być Tomasz Kaczmarek i Łukasz Piszczek, ale z pierwszego miał zrezygnować selekcjoner, a drugi sam odmówił.
W programie „Pogadajmy o piłce” na kanale meczyki.pl, prezes PZPN Cezary Kulesza zdradził, że Fernando Santos ma swojego faworyta na stanowisko asystenta. Ma być nim Grzegorz Mielcarski, z którym Portugalczyk w przeszłości współpracował w FC Porto i AEK Ateny. – Trener widzi go w sztabie szkoleniowym. Musimy jednak najpierw przeprowadzić rozmowy z Grzegorzem. Na ten moment nie mogę powiedzieć, czy w tym sztabie będzie, czy nie – mówił w połowie lutego szef polskiej federacji piłkarskiej.
Robert Lewandowski: Ta osoba mogłaby się przydać
Po meczu Manchester United – FC Barcelona dziennikarze „Viaplay” zapytali Roberta Lewandowskiego o tych wszystkich doniesieniach i pogłoskach o potencjalnym polskim asystencie w sztabie Fernando Santosa. Zdaniem kapitana reprezentacji Polski
Polski napastnik zapytany został także o początek współpracy z Fernando Santosem. Lewandowski odniósł się do pogłosek o potencjalnych asystentach Portugalczyka, którzy mieliby wspomóc pierwszą kadrę. – Osoba, która zna realia polskie i portugalskie, mogłaby się na pewno przydać – odparł.
Eliminacje do Euro 2024: Debiut Fernando Santosa
Lewandowski przyznał, że każda pomoc się przyda, bo nie reprezentacja nie ma za dużo czasu przed pierwszymi meczami eliminacyjnymi. – Pozostaje też kwestia aklimatyzacji trenera, więc każda pomoc się przyda. Im więcej doświadczonych, mądrych głów, tym większa korzyść dla reprezentacji – podkreślił w rozmowie z „Viaplay” Robert Lewandowski.
Fernando Santos zadebiutuje na ławce reprezentacji Polski już 24 marca. Biało-Czerwonych czekają pierwsze starcia eliminacji mistrzostw Europy 2024. Najpierw na wyjeździe reprezentacją Polski zmierzy się z Czechami, a trzy dni później 27 marca kadra ma podjąć Albańczyków u siebie.
Na razie nie wiadomo, czy to spotkanie odbędzie się na PGE Narodowym. W ostatnim wywiadzie na antenie Polsatu Sport prezes PZPN Cezary Kulesza przyznał, że jest dobrej myśli, ale w razie czego ma przygotowaną alternatywę.
Czytaj też:
Filar reprezentacji Polski walczy z czasem. Czy zdąży na mecze el. Euro 2024?Czytaj też:
Były piłkarz o coming oucie w polskiej szatni. „Lepiej nie wyobrażać sobie”