W piątek 24 marca przed godz. 21:00 reprezentacja Polski zmierzy się z Czechami w pierwszym meczu el. do Euro 2024. To będzie również debiut Fernando Santosa na stanowisku selekcjonera Biało-Czerwonej kadry.
Fernando Santos wskazał mocne punkty Czechów
Przed tym meczem dziennikarze Polsatu Sport porozmawiali z portugalskim szkoleniowcem na temat słabych punktów Czechów oraz taktyki. – To jest drużyna, która bardzo dużo pracuje. Grają bardzo odważnie. Bardzo odważnie atakują i szukają słabych punktów rywala. Szanują piłkę i szybko się z nią przemieszczają. Starają się ją też szybko odzyskać.
– To jest ekipa dobra w formacji ofensywnej, ale i w defensywie też dobrze zorganizowana. Mają dobre stałe fragmenty gry – powiedział Fernando Santos o swoich najbliższych rywalach.
Fernando Santos ma plan na Czechów: Udało się wytypować optymalny skład
Jednak selekcjoner stwierdził, że u swoich podopiecznych widzi niesamowitą chęć do pracy i mimo wielu braków z powodu kontuzji, wierzy tym, których wybrał. – Ufam im. Kluczową kwestią jest po prostu się nie bać. Szacunek dla rywala – tak, ale nie strach. Nie możemy się bać wprowadzać naszych pomysłów w grę. Trzeba się cieszyć meczem. Grać z radością, ale jednocześnie z chłodną głową z zaangażowaniem i z sercem – podkreślił w rozmowie z Polsatem Sport.
Na ostatniej konferencji prasowej Fernando Santos przyznał, że na 90 proc. zna wyjściową jedenastkę, ale od tego czasu zdążyła się zmienić. Wszystko dzięki poznaniu wielu piłkarzy rozmowie z nimi oraz obserwacji na treningu. – Każdy dzień przynosił nowe wiadomości na ich temat. Analiza rywala też miała swoje znaczenie, bo trzeba było osadzić w kontekście poszczególnych piłkarzy. Myślę, że udało się wytypować optymalny skład – przyznał.
Czytaj też:
Mocne słowa o konferencji Lewandowskiego. „Ten temat i tak umarłby śmiercią naturalną”Czytaj też:
Radoslav Latal dla „Wprost”: W tym Polska ma przewagę. Wizja gry Santosa jest inna