W ostatnich dniach głośno zrobiło się o artykule WP SportoweFakty, w którym przedstawiono informację, iż zamieszany w aferę korupcyjną Mirosław Stasiak, były działacz klubów na początku XXI wieku, uczestniczył w oficjalnym locie na mecz Polska – Mołdawia w ramach eliminacji mistrzostw Europy 2024. Polski Związek Piłki Nożnej zareagował na doniesienia medialne dopiero po kilku dniach, starając się początkowo nie wypowiadać na ten temat.
Firma Tarczyński rezygnuje z dalszej współpracy z PZPN
W oświadczeniu opublikowanym na stronie PZPN można przeczytać o „głębokim żalu” z powodu zaistniałej sytuacji. Dodano jednak, że Stasiak, znany m.in. z aktywności w Ceramice Opoczno czy KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, był gościem jednego ze sponsorów reprezentacji, a nie samej federacji. Komunikat oburzył Rafała Brzoskę, szefa InPostu, który na Twitterze zagroził odejściem ze sponsoringu kadry, jeśli nie padnie informacja, który ze sponsorów zaprosił Stasiaka. Chwilę po nim oświadczenia o braku powiązań z mężczyzną wydali inni sponsorzy kadry – Orlen oraz STS. Im również nie spodobało się łączenie wizerunku byłego działacza skazanego za 43 czyny korupcyjne z ich marką.
O krok dalej poszedł inny sponsor reprezentacji. Jak donosi portal WP SportoweFakty firma Tarczyński nie przedłuży wygasającej umowy sponsorskiej z PZPN. Podobnie jak inni sponsorzy im także nie spodobał się nieproszone łączenie ich z postacią mającą wiele na sumieniu. Decyzja producenta kabanosów jest jednak najostrzejsza, bowiem inni partnerzy do tej pory wyłącznie grozili odejściem.
„Traktujemy aktualną sytuację bardzo poważnie, dlatego podjęliśmy decyzję o zakończeniu współpracy z PZPN w obecnej formule. Nie przedłużymy umowy, którą podpisaliśmy we wrześniu 2022 roku, a nasz dział prawny aktualnie analizuje możliwości jej wypowiedzenia w trybie natychmiastowym w obliczu zaistniałych sytuacji” – napisano w oświadczeniu firmy przesłanym do redakcji portalu.
Polska walczy w eliminacjach Euro 2024
Polscy piłkarze po trzech meczach eliminacji Euro 2024 mają na koncie trzy punkty. W ostatnim meczu przegrali z Mołdawią 2:3, przez co zajmują przedostatnią pozycję w tabeli grupy E.
Czytaj też:
Andrzej Szarmach wytyka błędy Fernando Santosa. Zwraca uwagę na rolę treneraCzytaj też:
Ze skoków narciarskich do piłki nożnej. Zaskakujący transfer Rakowa Częstochowa
Wkrótce więcej informacji