Nikola Grbić nie krył zadowolenia po meczu Ligi Narodów. Zdradził plany na kolejne dni

Nikola Grbić nie krył zadowolenia po meczu Ligi Narodów. Zdradził plany na kolejne dni

Nikola Grbić
Nikola Grbić Źródło:Newspix.pl / TEDI/NEWSPIX.PL
Biało-Czerwoni dość pewnie i przekonująco pokonali Kanadyjczyków w Lidze Narodów. Po meczu głos zabrał Nikola Grbić, który zwrócił uwagę na kilka aspektów. Serb nie krył swojego zadowolenia z reprezentantów Polski.

Reprezentacja Polski wznowiła rywalizację w Lidze Narodów. Tym razem turniej rozgrywany jest w Sofii, a trener Nikola Grbić zdecydował się powołać najmocniejszą obecnie kadrę. W środę, 22 czerwca Biało-Czerwoni zmierzyli się z Brazylią. Zwycięsko z tego hitowego starcia wyszli Polacy, którzy byli zdecydowanie lepsi od graczy z Ameryki Południowej. Dzień później naszym siatkarzom przyszło zagrać z Kanadyjczykami.

Nikola Grbić po mecz z Kanadą. Nie krył swojego zadowolenia

Faworytem tego starcia był oczywiście zespół Nikoli Grbicia. Biało-Czerwonych oraz Kanadę dzieli na ten moment różnica kilku poziomów, co był widać w tym czwartkowym spotkaniu. Reprezentacja Polski, poza początkiem pierwszego seta, kontrolowała przebieg boiskowych wydarzeń. Dzięki temu serbski szkoleniowiec mógł przetestować różne warianty oraz dać odpocząć tym podstawowym graczom. Polska szybko i małym nakładem sił uporała się z rywalem, zasłużenie wygrywając 3:0.

Po meczu Nikola Grbić stanął przed kamerą TVP Sport i w rozmowie z dziennikarzem ujawnił, jakie są jego pierwsze przemyślenia po tym starciu. Serb zdradził, że rozmawiał przed tym starciem z Kanadyjczykami i ci stwierdzili, że przygotowują się na spotkanie z Serbią, w którym zagrają w najmocniejszym składzie. Zatem spotkanie z nami było dla nich tylko formalnością.

– Wielu zawodników nie zagrało, ale ja swoim siatkarzom mówiłem, że czasem mogą przydarzyć się takie sytuacje, że trener rywali miesza. Mogliśmy więc zagrać przeciwko komuś, kogo nie znamy. Zatem było to dla nas ważne. I tak jak mówiłem przed meczem, ważne jest myślenie o nas, o naszym zespole i dobrze patrzyło się na to, jak reprezentanci są skupieni – dodał w rozmowie z TVP Sport.

Serbski szkoleniowiec nie krył zadowolenia z tego, że Polacy zachowali koncentrację i nie zlekceważyli przeciwników, co przecież mogło mieć miejsce. Podkreślił, że czasami po dobrym spotkaniu, które zostało rozegrane dzień wcześniej, w szeregi drużyny wkrada się pewne rozluźnienie, ale tym razem tak się nie stało.

Nikola Grbić zdradził plan na kolejne dni. Celem Serba jest ciągły rozwój

Serb zdradził także, jakie reprezentacja ma plany na najbliższe godziny, aż do kolejnego meczu, który odbędzie się w najbliższą sobotę, 25 czerwca. Zagramy z Australią. – To najlepszy czas, aby udać się teraz na siłownię, bo ten terminarz wygląda, jak wygląda. Całe szczęście mamy trochę przerwy, a to starcie z Kanadą nie był aż tak wymagający fizycznie, więc potrzebujemy krótkiej aktywności fizycznej. Na jutro bowiem zaplanowaliśmy tylko jeden trening – dodał.

Jeśli Polska wygra z Australią, zapewni sobie miejsce w turnieju finałowym. Dla Nikoli Grbicia jednak nie ma to większego znaczenia. Przyznał, że jego celem jest ciągły rozwój, poprawa umiejętności czy systemu gry, a także pracowanie nad atmosferą w zespole. – Cały czas staramy się osiągać jak najlepsze rezultaty, wygrywać, ale w tym okresie jest się po prostu rozwijać. W sobotę też będziemy chcieli pokazać, że rozwinęliśmy się i że pewne aspekty były lepsze niż chociażby wczoraj. Co więcej, są takie rzeczy, nad którymi trzeba szczególnie popracować – stwierdził trener.

Czytaj też:
Transfer Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony nie dojdzie do skutku. Konkurent Joana Laporty przekonany

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / TVP Sport