Po objęciu przez Nikolę Grbicia reprezentacji Polski wielu siatkarzy straciło miejsce w składzie. Wśród nich znaleźli się m.in. Artur Szalpuk, Fabian Drzyzga, Piotr Nowakowski, czy Damian Wojtaszek. Po tej decyzji dwóch ostatnich zdecydowało się zakończyć swoją kadrową karierę. Z kolei, jeśli chodzi o Szalpuka i Drzyzgę, to – jak sami przyznali – jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa.
– Jest mi smutno, że nie dostałem powołania, ale takie jest życie. Będę miał teraz dużo czasu wolnego, skorzystam bardziej z życia, może wyjadę na jakieś wakacje – mówił w kwietniu 2022 roku Artur Szalpuk.
Przemiana mentalna Artura Szalpuka
Przyjmujący obecnie występuje w Projekcie Warszawa, do którego trafił z Epicentru-Podolany Gródek. Siatkarz uciekł z Ukrainy po wybuchu wojny. W tym sezonie Artur Szalpuk pokazuje się z bardzo dobrej strony i jest jednym z czołowych graczy stołecznego klubu w tym sezonie.
Zawodnik przyznał w rozmowie z dziennikarzami WP SportowychFaktów, że powrót do dobrej dyspozycji zawdzięcza temu, że jest zdrowy pod względem fizycznym i mentalnym. – Zawsze uważałem siebie za bardzo dobrego siatkarza. Może po prostu teraz jestem bardziej świadomy swoich umiejętności – dodał.
Artur Szalpuk: Ostatni raz tyle radości z grania miałem pięć lat temu
Przyjmujący przyznał, że pracował nad tym, żeby zmienić swoje podejście, a w tej przemianie pomogli mu psychologowie, trenerzy mentalni i książki o rozwoju osobistym. – Praca nad sobą jest bardzo ważna. Cieszę się, że w pewnym momencie wpadłem na pomysł, żeby tę pracę wykonać, bo ona bardzo pomaga nie tylko w sporcie, ale i w życiu codziennym – stwierdził.
Szalpuk dopytywany, kiedy ostatnio miał tyle radości z grania, co w tym sezonie, odparł, że pięć lat temu. – Kiedy grałem w Gdańsku – dodał.
Artur Szalpuk wróci do reprezentacji?
W związku z dobrą dyspozycją pojawiły się głosy na temat powrotu Artura Szalpuka do reprezentacji Polski. Zawodnik zapytany o to, jak reaguje na te opinie odpowiedział, że nie poszukuje opinii na swój temat.
– O kadrze teraz nie myślę. Skupiam się na „tu i teraz”, na tym, żeby grać jak najlepiej w barwach Projektu Warszawa i pomagać mojemu zespołowi w wygrywaniu – stwierdził.
Czytaj też:
Walter Lebedew nie żyje. „FIVB opłakuje odejście australijskiego wizjonera”Czytaj też:
Robi furorę w PlusLidze, trafi do kadry? Widzą w nim następcę Zatorskiego