Były reprezentant Polski dosadnie o Skrze Bełchatów. „We frajerski sposób pożegnali się z play-offami”

Były reprezentant Polski dosadnie o Skrze Bełchatów. „We frajerski sposób pożegnali się z play-offami”

PGE Skra Bełchatów
PGE Skra BełchatówŹródło:PAP / Marian Zubrzycki
PGE Skra Bełchatów po raz pierwszy w historii występów na najwyższym szczeblu ligowym w XXI wieku nie wystąpi w play-offach. Pomimo słabych wyników zespół niemal do samego końca fazy zasadniczej mógł jeszcze zająć ósme miejsce. Dotkliwa porażka z Indykpol AZS-em Olsztyn przekreśliła marzenia. Były reprezentant Polski nie ukrywał zażenowania.

Można już oficjalnie powiedzieć, że PGE Skra Bełchatów zaliczyła najgorszy sezon w historii występów w PlusLidze. Z wynikiem 11 zwycięstw i 18 porażek nie dostała się do najlepszej ósemki, która powalczy o mistrzostwo Polski. Pomimo otwartej drogi spowodowanej porażką PSG Stali Nysa z Projektem Warszawa, klub z województwa łódzkiego nie wykorzystał szansy i przegrał z Indykpol AZS-em Olsztyn 0:3.

Zbigniew Bartman dosadnie ocenia PGE Skrę Bełchatów

Skra musiała wygrać dwa ostanie mecze za trzy punkty, by przeskoczyć nysan w tabeli. Biorąc pod uwagę fakt, że aż trzech siatkarzy Olsztyna ma zagrać w Bełchatowie w przyszłym sezonie, spodziewano się, że dziewięciokrotni mistrzowie Polski nie będą mieli z tym problemów. Sensacyjnie jednak w domowym meczu nie potrafili nic zdziałać.

Słów brutalnego rozczarowania nie ukrywał Zbigniew Bartman. Były reprezentant Polski niedawno zakończył sezon w Serie A, gdzie jego Emma Villas Aubay Siena zajęła ostatnie miejsce w tabeli. W rozmowie w programie „Misja Sport” w Przeglądzie Sportowym Onet, 35-letni siatkarz nie waha się nazwać braku awansu Skry mocnymi słowami.

Skra Bełchatów we „frajerski” sposób pożegnała się z play-offami. Warszawa zrobiła im prezent, dała matematyczne szanse i wszystko było w ich rękach. Wystarczyło wygrać 3:0 z Olsztynem u siebie, co wydawało się misją realną, a potem pokonać na wyjeździe Lublin. Wtedy by się zrobiło naprawdę ciekawie, ale ta porażka z Olsztynem jest podsumowaniem całego sezonu Skry. Poza małymi momentami „słodyczy”, jak ten w Pucharze CEV, gdzie doszli nawet do ćwierćfinału, czy pojedynczymi zwycięstwami z ZAKS-ą i Jastrzębskim Węglem, finalnie jest bardzo gorzko – powiedział Bartman.

PGE Skra Bełchatów zakończy sezon PlusLigi 2022/2023

PGE Skra Bełchatów musi rozegrać jeszcze ostatni mecz ligowy z LUK-iem Lublin oraz ewentualną serię o dziewiąte lub jedenaste miejsce, w którym również można spodziewać się rywalizacji z zespołem z Lubelszczyzny.

Czytaj też:
Igor Grobelny strażakiem Projektu Warszawa. „Nie widzimy dominacji w PlusLidze”
Czytaj też:
Konrad Piechocki dla „Wprost”: Po 24 latach w Skrze Bełchatów zasłużyłem na odrobinę szacunku

Źródło: Przegląd Sportowy Onet