Legenda zabrała głos ws. powrotu do reprezentacji Polski. Tylko jedno mogłoby go przekonać

Legenda zabrała głos ws. powrotu do reprezentacji Polski. Tylko jedno mogłoby go przekonać

Damian Wojtaszek
Damian Wojtaszek Źródło:Newspix.pl / Adam Starszyński/PressFocus
Świetne występy Damiana Wojtaszka w sezonie 2022/23 sprawiły, że wielu kibiców zaczęło nawoływać, aby doświadczony libero wrócił do reprezentacji Polski. Głos na ten temat zabrał też sam zainteresowany. Wyznał, co mogłoby go do tego przekonać.

Kiedy Nikola Grbić przejął reprezentację Polski po Vitalu Heynenie, jedną z jego pierwszych decyzji było odmłodzenie naszej kadry. Nowy selekcjoner podziękował więc kilku doświadczonym graczom takim jak Piotr Nowakowski, Fabian Drzyzga czy Damian Wojtaszek. Kiedy ogłosił pierwsze powołania, całe środowisko było w szoku. Ostatni z wymienionych od razu podjął też decyzję, że do reprezentacji Polski już nie wróci.

Damian Wojtaszek podtrzymuje swoją decyzję

Doświadczony libero wydał wtedy oświadczenie, w którym pożegnał się z narodowymi barwami, w których wywalczył mistrzostwo świata w 2018, a także dwa brązowe medale mistrzostwo Europy z 2019 i 2021 roku. Na koncie ma również trofea zdobywane w Pucharze Świata oraz Lidze Narodów.

Po przyjściu Grbicia i odsunięciu go od składu stwierdził jednak, że nie będzie starał się o powrót do kadry za wszelką cenę. – Reprezentacyjna przygoda została już zakończona – podtrzymał swoje stanowisko w magazynie „#7strefa” emitowanym na antenie Polsatu Sport. Była to odpowiedź na dyskusje dotyczącą jego ponownego powołania do zespołu Biało-Czerwonych. Chciałoby tego bowiem wielu kibiców, którzy doceniają, jak świetnie spisywał się ten libero w sezonie 2022/23.

Tylko jedna rzecz może zmotywować Damiana Wojtaszak

Według wielu jest to zresztą pozycja newralgiczna w ekipie Nikoli Grbicia. Jakub Bednaruk przekonywał niedawno na antenie tej samej telewizji, że obecnie nie mamy żadnego libero będącego w odpowiednio wysokiej formie. – Przeciętny Paweł Zatorski, Jakub Popiwczak grał lepiej w poprzednim sezonie. Kuba Hawryluk to wciąż melodia przyszłości, a Kamil Szymura nie zawsze jest szóstkowym graczem w Lubinie – wyliczał Jakub Bednaruk.

Wojtaszek dodał jednak, iż jest jedna rzecz, która rzeczywiście mogłaby go przekonać, aby znów zagrać dla reprezentacji Polski. – Może gdyby to był sezon igrzysk olimpijskich, to byłoby coś, co by mnie zmotywowało i wtedy chciałbym wrócić. One są moim marzeniem, ich nie przeżyłem w swojej karierze – dodał.

Czytaj też:
Gwiazdor odchodzi z PlusLigi. „Mam nadzieję, że jeszcze tu wrócę”
Czytaj też:
PGE Skra Bełchatów żegna się ze swoją legendą. Rozstanie po trzynastu latach

Opracował:
Źródło: Polsat Sport