Siatkarz sam się wygadał. Potwierdził swój transfer do ZAKSY

Siatkarz sam się wygadał. Potwierdził swój transfer do ZAKSY

Andreas Takvam Bartosz Bednorz i Matias Sanchez
Andreas Takvam Bartosz Bednorz i Matias Sanchez Źródło:Newspix.pl / Michal Kosc / PressFocus/NEWSPIX.PL
Nie ma zawodnika, który nie chciałby grać w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle, czyli tegorocznym wicemistrzu Polski i triumfatorze Ligi Mistrzów. Najnowszy nabytek był tak zadowolony z tego transferu, że postanowił zdradzić go w lokalnych mediach, zanim zrobił to klub.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała trzeci raz z rzędu Ligę Mistrzów, Puchar Polski oraz dotarła do finału PlusLigi, gdzie przegrała z Jastrzębskim Węglem, podobnie jak w Superpucharze Polski. Po zakończonym sezonie w klubie już myśli się o kolejnej kampanii. By wciąż walczyć o najwyższe cele, nie tylko trzeba utrzymać obecny skład, ale i również się wzmacniać. Z reguły o transferach informują kluby, a dopiero potem zawodnicy.

Siatkarz wygadał się i zdradził, że przechodzi do ZAKSY

Jednak w przypadku Andreasa Takvama jest zupełnie inaczej. Norweski siatkarz i reprezentant kraju, który gra na pozycji środkowego w lokalnych mediach poinformował, że został nowym zawodnikiem ZAKSY Kędzierzyn-Koźle

„To marzenie z dzieciństwa, móc grać dla drużyny takiej jak ZAKSA. Grałem w zespołach, które w większości są w środku tabeli. Teraz będzie zupełnie inna presja. To dla mnie duża zmiana” – zdradził na łamach serwisu ba.no.

Takvam: To drugie podejście ZAKSY

Norweg od sezonu 2019/2020 był zawodnikiem Ślepska Malow Suwałki. Ponadto zdradził, że już przed rokiem Kędzierzynianie próbowali go zakontraktować. „Jestem zachwycony, że zespół wrócił z ofertą po tym, jak w zeszłym roku nie doszło do transferu” – czytamy. Transfer ostatecznie nie doszedł do skutku, bo jego dotychczasowy klub postanowił zostawić go w swoich szeregach aż do końca kontraktu.

Andreas Takvam w wieku 21 lat wyjechał podbijać Europę. Z Nyborga VBK trafił do Effectora Kielce, a potem podpisał kontrakt z niemieckim VfB Friedrichshafen. W 2019 roku wrócił do PlusLigi, do Ślepska Malow Suwałki. Norweski Środkowy w kampanii 2023/24 będzie musiał rywalizować o skład m.in. z Amerykaninem Davidem Smithem, który skończył 38 lat i ostatnio na gali PLS został wybrany najlepszym obcokrajowcem sezonu.

Czytaj też:
Jedyne takie miejsce na świecie jest w Polsce. Gwiazdy siatkówki odcisnęły dłonie
Czytaj też:
Siatkarz nie wiedział, że odchodzi z klubu PlusLigi? Prezes wydał oświadczenie

Źródło: WPROST.pl / ba.no