Liga Narodów 2023 dobiegła końca. W tym roku najlepsi z najlepszych okazali się BIało-Czerwoni, pokonując w finale reprezentację Stanów Zjednoczonych 3:1. Na najniższym stopniu podium stanęli Japończycy, którzy pokonali 3:2 po tie-breaku mistrzów świata – Włochów.
Liga Narodów 2023: Taneczne kroki polskich siatkarzy po finale
W przeciwieństwie do Amerykanów, Polacy bardzo długo cieszyli się ze swojego osiągnięcia. Podopieczni Nikoli Grbicia dziękowali kibicom za wsparcie, którego nie zabrakło tego dnia, ani żadnego innego w Ergo Arenie. Ponadto Biało-Czerwoni mogli być zadowoleni, bo czterech z nich trafiło do tegorocznej drużyny marzeń, a MVP turnieju został Paweł Zatorski.
Zwycięzcy Ligi Narodów dopiero przed północą opuścili halę. Ich wyjście dostrzegł wysłannik „Wprost” Maciej Piasecki, który nagrał naszych reprezentantów. Jak widać na filmie, Biało-Czerwoni w szampańskich nastrojach wychodzą z Ergo Areny śpiewając „Jedzie Pociąg z daleka” Ryszarda Rynkowskiego.
Kiedy polscy siatkarze grają kolejny mecz?
To był dopiero pierwszy z trzech ważnych turniejów w tym roku reprezentacyjnym. Na podopiecznych Nikoli Grbicia czekają jeszcze mistrzostwa Europy i eliminacje do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Najpierw Polacy udadzą się na ME do Macedonii Północnej, gdzie w dniach 31 sierpnia – 16 września odbędzie się ten czempionat. Biało-Czerwoni wystąpią w grupie C z gospodarzami, Czarnogórą, Holandią, Czechami i Danią. Faza grupowa zakończy się 6 września.
Następnie na naszych siatkarzy czekają kwalifikacje olimpijskie, zaplanowane w dniach 30 września – 8 października. Polacy zagrają w grupie C w Chinach, a ich rywalami, poza gospodarzami, będą Argentyńczycy, Holendrzy, Kanadyjczycy, Meksykanie, Belgowie oraz Bułgarzy.
Czytaj też:
Tomasz Fornal wskazał swojego „cichego MVP” finałów. Wymowne słowa siatkarzaCzytaj też:
Kontuzja Mateusza Bieńka w finale Ligi Narodów. Siatkarz zabrał głos