Hubert Hurkacz tłumaczy swój krecz. „Już przed meczem wiedziałem, że nie jest dobrze”

Hubert Hurkacz tłumaczy swój krecz. „Już przed meczem wiedziałem, że nie jest dobrze”

Hubert Hurkacz
Hubert Hurkacz Źródło:Newspix.pl / ZUMA
W poniedziałek 10 maja Huert Hurkacz poddał swój mecz przeciwko Lorenzo Musettiemu. Tym samym zakończył zmagania w turnieju w Rzymie już na pierwszej rundzie. Po wszystkim postanowił wyjaśnić swoją decyzję.

Hubert Hurkacz był faworytem w starciu z Włochem. Polak obecnie jest sklasyfikowany na 19. miejscu rankingu ATP, a jego rywal zajmuje 82. pozycję. Od początku spotkania Musetti prezentował się jednak bardzo pewnie we własnych gemach serwisowych. Mimo że zdarzały mu się niewymuszone błędy, sukcesywnie notował kolejne punkty na swoim koncie.

Obaj sportowcy wygrywali własne podania bez przełamań do stanu 5:4 dla Włocha. Kilka prostych błędów Polaka i świetny return Lorenzo Musettiego spowodowały, że rywal miał dwie piłki setowe. Przeciwnik Hurkacza wykorzystał swoją szansę i zakończył pierwszego seta, zagrywając widowiskowy forhend w pełnym biegu (6:4).

W drugim secie przy własnym podaniu Włoch wciąż grał pewnie, a gwarantującą spokój przewagę dawały mu również proste błędy po stronie Hurkacza. Mocny smecz i świetne odegranie po skrócie Polaka sprawiły, że Musetti wyszedł na prowadzenie 2:0. W trzecim gemie drugiej odsłony pojedynku Włoch swoje akcje rozgrywał serwisem. Przy stanie 40:0 dla Musettiego Hubert Hurkacz poddał mecz. Był to dla niego pierwszy taki przypadek od listopada 2018 roku, kiedy poddał się w meczu z Czechem Lukasem Rosolem.

Hurkacz wyjaśnia powody poddania meczu

Jak zapewnił polski tenisista po meczu, powodem jego decyzji nie była kontuzja. – Źle się czułem. Bylem osłabiony i nie miałem już sił kontynuować gry. Już przed meczem wiedziałem, że nie jest dobrze. Prawdopodobnie wrócę do domu aby wykurować się, a potem pomyślę o przygotowaniach do Roland Garros – przekazał dziennikarzom.

Osobne wyjaśnienia Hurkacz zamieścił też na swoim koncie na Instagramie. „Ostatnie tygodnie kosztowały mnie dużo sił. Na dzisiaj niestety mi ich nie starczyło. Dziękuję za wsparcie! Muszę chwilę odpocząć, żeby wrócić silniejszy!” – przekazał obserwującym go kibicom.

Krecz także w meczu Igi Świątek

W poniedziałek 10 maja mecz pierwszej rundy turnieju w Rzymie rozegrała również Iga Świątek. Polka awansowała do drugiej rundy turnieju WTA na kortach ziemnych. Jej rywalka Alison Riske poddała mecz z powodu kontuzji nogi.

Czytaj też:
Świątek i Hurkacz zagrają w Polsce. Pokazowy mikst przed igrzyskami

Źródło: WPROST.pl