Iga Świątek króluje w rankingu WTA. Gorzej mają się sprawy Huberta Hurkacza

Iga Świątek króluje w rankingu WTA. Gorzej mają się sprawy Huberta Hurkacza

Hubert Hurkacz i Iga Świątek
Hubert Hurkacz i Iga Świątek Źródło:Newspix.pl / Rafal Oleksiewicz / PressFocus
Iga Świątek wygrała swój piąty turniej z rzędu i utwierdza się jej prowadzenie w rankingu WTA. Polka mogłaby odłożyć grę w tenisa na miesiąc, a i tak nadal by królowała. Gorzej z Hubertem Hurkaczem, który nadal nie zdobył żadnego tytułu i zaliczył kolejny spadek w zestawieniu.

Iga Świątek jest w roku 2022 niesamowita, ponieważ w ubiegły weekendy wygrała już piąty turniej z rzędu. Polka ma już na swoim koncie zwycięstwo w Dosze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie i w Rzymie. Ostatnia wygrana była dla niej obroną tytułu sprzed roku. Wydawało się, że jej finałowa przeciwniczka Ons Jabeur jako jedyna z całej stawki ma obecnie szansę pokonać naszą zawodniczkę. Tak się jednak nie stało, bowiem Świątek wygrała to spotkanie 6:2, 6:2. Wynik nie odzwierciedla jednak wysoko zawieszonej przez Tunezyjkę poprzeczki i trudu, jaki Polka musiała włożyć w wygraną.

Nowy ranking WTA. Iga Świątek umacnia swoją pozycję

Iga Świątek dzięki piątej wygranej w sezonie umocniła swoją pozycję liderki rankingu WTA. Polka ma na swoim koncie 7061 punktów, czyli 2150 oczek przewagi nad drugą Barborą Krejcikową. Oznacza to, że cokolwiek się nie wydarzy, nasza zawodniczka będzie na szczycie światowego rankingu przynajmniej przez 11 tygodni, czyli tyle ile Venus Williams.

  1. Iga Świątek (Polska) 7061 pkt
  2. Barbora Krejcikova (Czechy) 4911
  3. Paula Badosa (Hiszpania) 4770
  4. Maria Sakkari (Grecja) 4726
  5. Anett Kontaveit (Estonia) 4446
  6. Ons Jabeur (Tunezja) 4380
  7. Aryna Sabalenka 3986
  8. Karolina Pliskova (Czechy) 3568
  9. Danielle Collins (USA) 3315
  10. Garbine Muguruza (Hiszpania) 3031

Hubert Hurkacz nie może być zadowolony

Hubert Hurkacz zaliczył kolejny spadek w rankingu ATP. Polak jak do tej pory najlepiej zaprezentował się w Miami, gdzie dotarł do półfinału. Broniący tytułu Polak musiał jednak uznać wtedy wyższość Carlosa Alcaraza, który wygrał ostatnio dwa hiszpańskie turnieje i wspomniane Miami Open. Hurkacz spadł z 12. na 13. pozycję, a pierwszą dziesiątkę rankingu prezentujemy poniżej.

  1. Novak Djokovic (Serbia) 8660 pkt
  2. Daniił Miedwiediew (Rosja) 7980
  3. Alexander Zverev (Niemcy) 7200
  4. Stefanos Tsitsipas (Grecja) 6170
  5. Rafael Nadal (Hiszpania) 5525
  6. Carlos Alcaraz (Hiszpania) 4770
  7. Andriej Rublow (Rosja) 3945
  8. Casper Ruud (Norwegia) 3940
  9. Felix Auger-Aliassime (Kanada) 3850
  10. Matteo Berrettini (Włochy) 3805

Czytaj też:
Iga Świątek tym zagraniem zachwyciła komentatorów i kibiców. To trzeba zobaczyć

Źródło: WPROST.pl