Iga Świątek miała problemy tylko w drugim secie. Wielki mecz Polki w finale San Diego Open

Iga Świątek miała problemy tylko w drugim secie. Wielki mecz Polki w finale San Diego Open

Iga Świątek
Iga Świątek Źródło:PAP / Tomasz Wiktor
Iga Świątek w finale San Diego Open zmierzyła się z Donną Vekić, która w drugim secie sprawiła niemałe problemy polskiej tenisistce. Ta jednak w kolejnej partii potwierdziła swoją dominację i pewnie sięgnęła po triumf w turnieju.

Iga Świątek przystąpiła do San Diego Open kilka dni po przegranym finale w Ostrawie, gdzie uległa Barborze Krejcikovej. Polka, która wciąż jest niekwestionowaną liderką światowego rankingu, zmagania w Stanach Zjednoczonych zaczęła od drugiej rundy. 21-latka nie bez problemów, ale ograła Zheng Qinwen i zameldowała się w ćwierćfinale zmagań.

Iga Świątek w finale San Diego

W walce o półfinał pochodząca z Raszyna zawodniczka zmierzyła się z rozstawioną z numerem szóstym Coco Gauff, którą ograła w dwóch setach, pozwalając rywalce na ugranie zaledwie trzech gemów. Turniejowa „jedynka” w kolejnej rundzie zmierzyła się z Jessicą Pegulą i tym razem również była górą, wygrywając 2:1.

Świątek tym samym dotarła do finału, w którym zagrała o trofeum z rewelacją turnieju, Donną Vekić. Chorwatka po drodze pokonała m.in. Marię Sakari oraz Arynę Sabalenkę, przez co Polka nie mogła zlekceważyć swojej rywalki.

Iga Świątek ograła Donnę Vekić

Początek finałowego starcia był wyrównany, a obie zawodniczki utrzymywały własne podanie. Świadkami pierwszego przełamania mieliśmy przy stanie 3:2 dla Świątek, kiedy to Polka wykorzystała break pointy. Polce nie pozostało nic innego, jak wystrzegać się błędów, utrzymać podanie i przypieczętować zwycięstwo w partii. Tak też się stało, a 21-latka wygrała 6:3.

Vekić o wiele lepiej zagrała w drugiej partii i to ona przy prowadzeniu 3:2 przełamała Świątek. Chorwatka ostatecznie utrzymała przewagę i wygrała 6:3, doprowadzając do wyrównania, posyłając pod koniec seta efektowny forhend.

Liderka rankingu WTA szybko podniosła się po przegranym secie. Polka utrzymywała wysokie tempo, a narzucona przez nią intensywność gry wyraźnie sprawiała problemy rywalce. Świątek grała jak natchniona, z kolei Vekić nie była w stanie utrzymać podania, przez co 21-latka wygrała 6:0, a w całym spotkaniu 2:1 (6:3, 3:6, 6:0). Pierwsza rakieta świata dzięki wygranej w San Diego sięgnęła po ósmy turniejowy triumf w sezonie i jedenasty w karierze.

Czytaj też:
Dlatego tenisistki obawiają się Igi Świątek. Szczere wyznanie Jessiki Peguli
Czytaj też:
Iga Świątek nominowana przez ONZ do ważnej nagrody. To byłoby wielkie wyróżnienie

Źródło: WPROST.pl