Iga Świątek wywalczyła niedawno brązowy medal igrzysk olimpijskich. To pierwszy i historyczny medal dla biało-czerwonych w tenisie. Niestety rywalizacja w Paryżu nie przekuwa się na wynik do rankingu WTA. Ostatni raz IO punktowane było w 2012 roku w Londynie i wówczas triumfatorzy dopisywali sobie 750 pkt (mężczyźni) i 685 pkt (kobiety).
Ranking WTA: Iga Świątek odskoczyła rywalkom bez gry
To wielu osobom się nie podoba, np. Caroline Wozniacki. – Jestem zdania, że za igrzyska powinny być przyznawane punkty do rankingu. Przecież grają tam najlepsi na świecie. To ogromne wydarzenie, które znaczy bardzo wiele. To wyjątkowy turniej. Nie ma powodu, aby punkty nie były przyznawane – mówiła jakiś czas temu tenisistka.
Na szczęście mimo to przewaga Igi Świątek do rywali się powiększyła! Dlaczego? Wszystko za sprawą turnieju w Waszyngtonie, który wygrała Paula Badosa. Z racji udziału w igrzyskach olimpijskich udziału w rywalizacji nie wzięła Coco Gauff, która... wygrała w zeszłym roku.
Dzięki temu przewaga Igi Świątek (11005 pkt) nad drugą w rankingu Amerykanką wzrosła do 3302 pkt (wcześniej wynosił 2832 – przyp. red.). Na trzecim miejscu plasuje się Aryna Sabalenka (7256). Dalsze miejsca zajmują Jelena Rybakina (6376), Jasmine Paolini (5373), Jessica Pegula (4515), Qinwen Zheng (4025). Jedyna zmiana w top 10 to Danielle Collins na ósmej lokacie (3702), która wyprzedziła Marię Sakkari (3621). Na dziesiątej lokacie plasuje się Barbora Krejcikova (3573).
Niestety niedługo wszystko może się zmienić. Wszystko przez jedną decyzję
Niestety taki stan rzeczy może nie trwać długo. Wszystko przez decyzję Igi Świątek o odpuszczeniu turnieju WTA w Toronto. „Z przykrością muszę poinformować, że z powodu ogólnego zmęczenia spowodowanego ostatnimi tygodniami na korcie, muszę wycofać się z turnieju w Toronto. Z powodu intensywnego harmonogramu z tegorocznymi igrzyskami olimpijskimi i zmieniającymi się nawierzchniami, potrzebuję więcej czasu na odpoczynek i regenerację, aby być gotowa do gry podczas amerykańskiego swingu w dobrym zdrowiu i na moim najlepszym możliwym poziomie. Nie mogę się doczekać gry w Toronto następnym razem” – poinformowała Polka organizatorów.
Iga Świątek w ubiegłym roku doszła do półfinału, co oznacza, że straci 390 punktów. Skorzystać z tego będą mogły Coco Gauff i Aryna Sabalenka, które na pewno wystąpią na tym turnieju. Z rywalizacji w Australii zrezygnowały m.in. Rybakina, Krejcikova, Paolini, Sakkari, Collins, czy Vondrousova.
Czytaj też:
Polscy siatkarze z cennym wsparciem. Kamery wszystko pokazałyCzytaj też:
Tłumy czekały na Igę Świątek. Czegoś takiego jeszcze nie było, rozbrajający komentarz