Tenis to sport z określonymi od lat zasadami. W ciągu roku rozgrywanych jest szereg turniejów. Za najbardziej prestiżowe uznaje się rozgrywki wielkoszlemowe. Wimbledon, który wciąż większości kojarzy się z jedzeniem truskawek i białymi strojami zawodników, wprowadza pewną zmianę. Już w 2019 roku ma pojawić się możliwość rozegrania tie-breaka w decydującym secie, gdy wynik będzie wynosił 12:12.
Organizatorzy uważają, że nadszedł właściwy czas, by wprowadzić tie-breaka do decydujących setów na Wimbledonie. Podkreślają, że nowe rozwiązanie daje graczom równe szanse na zwycięstwo, a jednocześnie pozwala organizatorom na utrzymywanie ustalonego harmonogramu całego turnieju.
Najdłuższy mecz tenisowy w historii
Przypomnijmy, że na Wimbledonie dochodziło już w historii do przeciągających się w nieskończoność dramatycznych spotkań. Najdłuższy mecz w historii tenisa rozegrali John Isner i Nicolas Mahut. Isner zwyciężył w piątym secie wynikiem 70:68. Taki wynik częściej spotykany w koszykówce niż w tenisie. Mecz trwał 11 godzin i 5 minut. Rozgrywano go przez kilka dni kilkakrotnie przerywając.
Czytaj też:
Agnieszka Radwańska otworzyła hotel w Krakowie. Wystrój pokoi nawiązuje do jej sukcesów