W pierwszych meczach ćwierćfinałowych tegorocznej edycji Ligi Europy nie brakowało emocji i niespodzianek. Jedyną, w miarę bezpieczną sytuację przed spotkaniem rewanżowym ma Manchester United, który po golach Rashforda i Fernandesa wygrał 2:0 na wyjeździe z Granadą. W trzech pozostałych parach ćwierćfinałowych sytuacja nie jest jednak tak klarowna, a w meczu rewanżowym może wydarzyć się wszystko. Ajax w pierwszym meczu przegrał na własnym boisku z Romą 2:1, Villareal okazał się minimalnie lepszy od Dinamo Zagrzeb, wygrywając na wyjeździe 1:0, natomiast najbardziej zaskakującym wynikiem był remis 1:1 Arsenalu ze Slavią Praga w Londynie.
Trudna sytuacja Arsenalu
Przed pierwszym spotkaniem ćwierćfinału Ligi Europy pomiędzy Arsenalem a Slavią Praga, w roli faworyta była stawiana oczywiście drużyna ze stolicy Anglii. Rewelacyjnie spisująca się w tym sezonie Slavia w drodze do obecnej fazy wyeliminowała Leicester i Glasgow Rangers, natomiast w grupie okazała się lepsza od Hapoelu Beer Sheva i OGC Nice, ustępując jedynie Bayerowi Leverkusen.
Wiele osób skazywało na porażkę czeską drużynę, gdy w losowaniu par ćwierćfinałowych trafiła na Arsenal, jednak Slavia zaskoczyła wszystkich. Kiedy w 94 minucie pierwszego meczu Tomáš Holeš strzelił bramkę na 1:1, czescy kibice oszaleli z radości. Najgłośniej jednak było w mieszkaniu brata strzelca bramki, który następnego dnia przeprosił sąsiadów za tak ekspresyjną reakcję, wywieszając kartkę na klatce schodowej swojego bloku. „Przepraszamy was wszystkich za krzyki około godziny jedenastej wieczorem, ale na nasze usprawiedliwienie, mój młodszy brat strzelił gola w ćwierćfinale Ligi Europy przeciwko Arsenalowi w 90 minucie na 1:1” – głosił komunikat.
Rewanżowe starcie z Arsenalem Slavia Praga zagra na własnym stadionie, a remis 1:1 w pierwszym meczu daje im bardzo dobrą zaliczkę przed drugim spotkaniem. Obecnemu mistrzowi Czech wystarczy bezbramkowy remis aby sprawić wielką sensację i awansować do półfinału Ligi Europy.
Gdzie oglądać ćwierćfinały Ligi Europy
Wszystkie mecze ćwierćfinałowe Ligi Europy rozpoczną się w czwartek 15 kwietnia o godzinie 21. Transmisje ze spotkań będzie można oglądać na kanałach Polsatu Sport Premium.
Czytaj też:
Piłkarze zostaną zaszczepieni przed Euro. Skorzystają też inni sportowcy