Niemcy mają ogromne problemy przed meczem z Polską. Zagrają bez gwiazd

Niemcy mają ogromne problemy przed meczem z Polską. Zagrają bez gwiazd

Szymon Sićko
Szymon Sićko Źródło:Press Focus & EHF/ Handball Polska
Niemcy drżą na myśl o starciu z Polakami, którzy na ME 2022 idą jak burza. Dotychczas bezlitośnie rozprawili się z Austriakami i Białorusinami. Nasi zachodni rywale mają również dodatkowe problemy, ponieważ w składzie na mecz z Biało-Czerwonymi zabraknie kilku gwiazd.

Polacy już osiągnęli cel minimum podczas ME 2022. W rozmowie z „Wprostem” Damian Drobik, Dyrektor Sportowy ZPRP, podkreślał, że jest nim wyjście z grupy. To Biało-Czerwoni zapewnili sobie, pewnie wygrywając najpierw z Austrią, a później z Białorusią. Ostatnim rywalem w tej fazie mistrzostw Europy będą Niemcy.

Niemcy mają ogromny problem. Pięciu zawodników z koronawirusem

Na kilkadziesiąt godzin przed rozpoczęciem starcia o pierwsze miejsce w grupie o ogromnym pechu mogą mówić Niemcy. Aż pięciu graczy otrzymało pozytywne wyniki testu na COVID-19. Wśród zakażonych są dwaj bardzo ważni zawodnicy – bramkarz Andreas Wolf, który na co dzień gra dla Łomży Vive Kielce, a także filar rozegrania Kai Haefner. Trener Niemców Alfred Gislason podczas meczu z Polakami najprawdopodobniej nie będzie mógł skorzystać również z pomocy skrzydłowych Timo Kasteninga i Lukasa Mertensa, a także środkowego Luci Witzke.

Nieobecność topowych graczy nie oznacza jednak, że Niemcy będą we wtorek wieczorem łatwym rywalem. Trener wezwał już bowiem posiłki. Na boisku prawdopodobnie pojawią się Paul Drux (wcześniej leczył kontuzję kolana) i Fabian Wiede, który na Słowacji nie pojawił się wcześniej z powodów osobistych. Między słupkami stanie bardzo doświadczony Johannes Bitter, który ma w kolekcji złoty medal MŚ z 2007 roku. Kadrę meczową uzupełnią również Rune Dahmke i Sebastian Firnhaber.

Występ zawodników powołanych w miejsce zakażonych reprezentantów nie jest jeszcze pewien. Ich udział w meczu z Polską uzależniony będzie od uzyskania przez nich negatywnego wyniku testu na COVID-19, a o to podczas tegorocznych mistrzostw drżą wszystkie reprezentacje.

Zamieszania związanego z testami nie uniknęła również reprezentacja Polski. "Rano nasza reprezentacja dostała wezwanie na nagłe i nieoczekiwane testy pod groźbą niedopuszczenia do dzisiejszego spotkania. Nie wszyscy zawodnicy zdążyli nawet zjeść śniadanie. Trening odwołano. Czekamy znowu na wyniki, które obiecano nam do trzech godzin" - poinformował ZPRP w mediach społecznościowych.

twitter

Polska i Niemcy pewne awansu. W drugiej fazie ME 2022 czekają już rywale z najwyższej półki

Mimo iż oba zespoły są już pewne awansu do kolejnej rundy ME 2022, to nie będzie to mecz o przysłowiową pietruszkę. Obu zespołom będzie zależało na wyszarpaniu dwóch punktów, ponieważ te mogą się okazać bezcenne podczas walki o awans do półfinału.

W fazie zasadniczej Polacy i Niemcy rozegrają cztery kolejne spotkania. Ich rywalami będą Hiszpania, Szwecja, Rosja i Norwegia. Do półfinału awansują dwa najlepsze zespoły. Drużyna z trzeciego miejsca rozegra spotkanie, którego stawką będzie piąta lokata podczas ME 2022.

Początek meczu Polska-Niemcy już w we worek 18 stycznia o godzinie 18:00. Transmisja spotkania dostępna będzie na antenie Eurosport 1, Metro TV, a także na stronie internetowej player.pl i w aplikacji mobilnej.

Czytaj też:
Chaos na ME 2022 piłkarzy ręcznych trwa. Polacy trenowali w sali konferencyjnej. „Zostaliśmy sprowadzeni do parteru”

Opracowała:
Źródło: Wirtualna Polska