W nocy z piątku na sobotę Iga Świątek pokazała klasę i mimo porażki w pierwszym secie, w dwóch kolejnych błyskawicznie rozprawiła się z Ukrainką Anheliną Kalininą. Na pierwszy mecz na kortach Indian Wells czeka Huber Hurkacz, który z racji tego, że został rozstawiony z numerem jedenastym, otrzymał w I rundzie wolny los.
Hubert Hurkacz poznał rywala w Indian Wells
W piątek jasne już było, że swój pierwszy mecz na amerykańskich kortach Hurkacz rozegra przeciwko 28-letniemu Niemcowi Oscarowi Otte. Rywal Polaka w swoim pierwszym meczu pokonał Francuza Richarda Gasqueta 2:1 (6:2, 1:6, 6:3). Wiadomo już, że spotkanie będzie miało miejsce w niedzielę, ale dokładna godzina nie została jeszcze podana.
Co można powiedzieć o Niemcu? Na pewno może być trudnym rywalem. Już przed rokiem pokazał, że potrafi walczyć z najlepszymi. Boleśnie przekonał się o tym m.in. Andy Murray podczas ubiegłorocznego Wimbledonu. Ostatecznie Brytyjczyk wygrał 3:2 (6:3, 4:6, 4:6, 6:4, 6:2), ale walka w poszczególnych gemach i setach była bardzo zacięta. Imponujący był również wynik 14 asów po stronie Niemca. Niestety, ryzykując w tym elemencie, popełnił aż 9 podwójnych błędów, podczas gdy Brytyjczyk żadnego.
Dla Hurkacza i Otte będzie to pierwszy wspólny pojedynek. Pozostaje mieć nadzieję, że nasz doświadczony zawodnik poradzi sobie z zajmującym obecnie 76. miejsce rankingu Niemcem i pewnie awansuje do kolejnej rundy Indian Wells.
Czytaj też:
Hubert Hurkacz rozbił przeciwnika w ATP 500 w Dubaju. Polak awansował w efektownym stylu