Od lat kontrowersje wokół turniejów olimpijskich wzbudza przepis, zgodnie z którym kadra siatkarskiej reprezentacji może liczyć nie czternastu, a dwunastu graczy. Obowiązuje to zarówno w przypadku męskiej, jak i żeńskiej rywalizacji. Zupełnie inaczej niż w przypadku innych, najistotniejszych imprez w wydaniu reprezentacyjnym.
Media: FIVB rozważa powiększenie kadr olimpijskich
W piątkowe popołudnie w mediach społecznościowych gruchnęła informacja o planach, które ma światowa federacja siatkarska. FIVB ma podobno podjąć kluczową decyzję związaną z liczebnością w kadrach olimpijskich. Zamiast dwunastu, czternastu zawodniczek i zawodników miałoby znaleźć się w kadrze meczowej.
Takie informacje pojawiły się w brazylijskich mediach, specjalizujących się w tematach siatkarskich, np. Portal Volei Brasil. W krajowym wydaniu jako pierwszy przekazał je znany w siatkarskim środowisku newsman Jakub Balcerzak.
Jakby to miało wyglądać w praktyce? Kadra meczowa licząca czternastu graczy, z których wybrana jest dwunastka, uprawniona do gry. Czyli układ z jednym libero, tak jak jest teraz. Różnica jest jednak taka, że trener może dokonywać roszad w trakcie turnieju olimpijskiego, tj. we wspomnianej czternastce znajdzie się miejsce dla drugiego gracza na pozycji libero i np. dodatkowego środkowego/przyjmującego. To ostatnie to już indywidualna kwestia zapotrzebowania danej reprezentacji.
Kiedy można się spodziewać zatwierdzenia rozwiązania przez FIVB? Data nie jest znana, podobno ma być to rozstrzygnięte podczas jednego z posiedzeń międzynarodowej federacji. Trzeba przyznać, że brzmi to jak naprawdę dobry krok ze strony FIVB.
Reprezentacje Polski z awansem na igrzyska olimpijskie
Warto przypomnieć, że przyszłoroczny turniej w Paryżu (2024) będzie szczególny dla kibiców polskiej siatkówki. Długo trzeba było czekać na okazję do tego, żeby w olimpijskiej rywalizacji zobaczyć zarówno męski, jak i żeński zespół. Taka możliwość będzie miała miejsce w stolicy Francji.
Panowie na igrzyskach zagrają szósty raz z rzędu, licząc od turnieju w Atenach z 2004 roku. Druzgocąca statystyka jest taka, że Biało-Czerwoni za każdym razem zamykali swoje marzenia o medalu na etapie olimpijskiego ćwierćfinału.
W przypadku pań, dla Biało-Czerwonych będzie to powrót do rywalizacji na igrzyskach, po raz pierwszy od 2008 roku. Turniej odbywał się wówczas w Pekinie, ale Polki nie osiągnęły wówczas żadnego znaczącego sukcesu olimpijskiego.
Czytaj też:
Są najnowsze wieści o zdrowiu Bartosza Kurka. Padła konkretna deklaracjaCzytaj też:
Były reprezentant Polski coraz bliżej powrotu do PlusLigi. Poznaliśmy konkretną datę