Magda Linette podjęła ważną decyzję. „Każda przygoda musi się kiedyś skończyć”

Magda Linette podjęła ważną decyzję. „Każda przygoda musi się kiedyś skończyć”

Dodano: 
Magda Linette
Magda Linette Źródło: Newspix.pl / Tomasz Markowski
Ważna decyzja w karierze Magdy Linette. Polka zakończyła współpracę z trenerem Iainem Hughesem. Tenisistka z Poznania poinformowała o tym w środowe popołudnie.

Magda Linette to od wielu lat jedna z najlepszych polskich tenisistek. Mająca 32 lata zawodniczka w 2024 roku wygrała swój pierwszy turniej w tourze WTA. Miało to miejsce w Pradze (WTA 250), gdzie poznanianka w grze o trofeum rozprawiła się z… inną polską tenisistką Magdaleną Fręch, wygrywając 6:2, 6:1.

Magda Linette rozstała się z trenerem Iainem Hughesem

Ostatnie miesiące nie były jednak dla Linette szczególnie udane. Wspomniana Fręch przeskoczyła w rankingu WTA swoją bardziej doświadczoną rodaczkę, tym samym stając się drugą po Idze Świątek Polką na światowych listach. Zazwyczaj to miano na swoim koncie miała właśnie Linette, obecnie będąca na 40 miejscu w hierarchii.

Być może to zatem dobry czas, żeby podjąć decyzje o zmianach. Linette postanowiła rozstać się z członkiem sztabu szkoleniowego Iainem Hughesem.

„Każda przygoda musi się kiedyś skończyć… Iain, dziękuję za te niesamowite 2,5 roku! To był zaszczyt pracować z Tobą i zawsze będziesz częścią mojej rodziny. Te ostatnie lata znaczyły tak wiele i chociaż ten rozdział się zamyka, na zawsze będziesz miał miejsce w moim życiu” – przekazała Linette za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Warto dodać, że pierwszym trenerem Polki niezmiennie jest Mark Gellard. Hughes to człowiek, który dołączył do teamu Linette wspomniane przez zawodniczkę 2,5 roku temu. W tym okresie Polka osiągnęła jeden ze swoich największych sukcesów w karierze, docierając do półfinału wielkoszlemowego Australian Open. To był rok 2023.

twitter

Iga Świątek i Hubert Hurkacz ze szkoleniowymi zmianami

Jak widać, ostatnie miesiące obfitują w różne roszady trenerskie, jeśli spojrzeć na polskie podwórko tenisowe. Ze szkoleniowcami – tymi pierwszymi, głównymi – rozstali się zarówno Iga Świątek, jak i Hubert Hurkacz.

W przypadku wrocławianina nie jest znany następca Craiga Boyntona. Polak ma być na etapie ostatecznych decyzji, mających dać nowy impuls do rozwoju dla Hurkacza.

Świątek poinformowała za to, kto zastąpił Tomasza Wiktorowskiego. Następcą Polaka został belgijski trener Wim Fissette.

Czytaj też:
Potężna wpadka Rosjan. Aryna Sabalenka ma prawo być wściekła
Czytaj też:
Iga Świątek przekazała świetne wieści! „Mogę dziś dać Wam znać”

Opracował:
Źródło: X / @MagdaLinette