- Najprawdopodobniej więc w tym spotkaniu nie wystąpię. Nie mogę przecież grać przeciwko swoim - powiedział Kowalik. Zarówno on, jak i inny piłkarz oldbojów Wisły Marek Motyka podkreślają, że w rozgrywkach Pucharu Polski przed zespołem nie stoi żadne konkretne zadanie.
- Każdy następny mecz jest dla nas ważny - powiedział Motyka. Byłe gwiazdy Wisły postanowiły po raz kolejny zgłosić się do rozgrywek Pucharu Polski, aby sprawdzić swoje umiejętności. Od dłuższego czasu bowiem są najlepsi w krakowskich rozgrywkach oldbojów. W 1. rundzie PP wiślacy pokonali Wawel Kraków (także klasa A) 1:0.
W środę wiślacy grali w zestawieniu: Artur Sarnat - Jerzy Kowalik, Mariusz Jop, Maciej Musiał, Janusz Nawrocki - Krzysztof Bukalski, Dariusz Marzec, Zdzisław Janik, Marcin Kuźba, Tomasz Kulawik - Kazimierz Kmiecik; rezerwowi: Artur Gaweł, Marek Motyka, Marek Kusto, Marcin Jałocha, Krzysztof Szopa.
zew, PAP