Kasper Hamalainen to pierwszy nabytek Lecha tej zimy. Skauci "Kolejorza" obserwowali reprezentanta Finlandii i są przekonani, że ich nowy nabytek będzie jednym z odkryć rundy wiosennej - podaje "Super Express".
Fiński piłkarz wyjaśnił, że do gry w Lechu przekonał się jesienią po wizycie na stadionie wielkopolskiego klubu przy okazji meczu Lech - Legia (poznańska drużyna przegrała wtedy 1:3). - Byłem pod wrażeniem atmosfery na stadionie, całej otoczki. Wiem, że to był szczególny mecz, ale tamta wizyta w Poznaniu na długo została w mojej pamięci. To był jeden z decydujących momentów, po którym wiedziałem już, że Lech to dla mnie bardzo dobre miejsce do kontynuowania kariery - powiedział Hamalainen.
Nowy nabytek Lecha, zapytany o swój styl gry, uznał, że przypomina Thierry'ego Henry'ego. - Zawsze najbliższy był mi Thierry Henry. Mój idol od wielu lat. Zachowując wszelkie proporcje, gram podobnie - stwierdził Fin.
Hamalainen do Polski przyjeżdża z dwoma postanowieniami. - Postanowiłem już, że w Polsce adoptuję ze schroniska kolejnego psa - powiedział piłkarz. Ponadto chce się nauczyć języka polskiego razem ze swoją dziewczyną.
pr, "Super Express"
Nowy nabytek Lecha, zapytany o swój styl gry, uznał, że przypomina Thierry'ego Henry'ego. - Zawsze najbliższy był mi Thierry Henry. Mój idol od wielu lat. Zachowując wszelkie proporcje, gram podobnie - stwierdził Fin.
Hamalainen do Polski przyjeżdża z dwoma postanowieniami. - Postanowiłem już, że w Polsce adoptuję ze schroniska kolejnego psa - powiedział piłkarz. Ponadto chce się nauczyć języka polskiego razem ze swoją dziewczyną.
pr, "Super Express"