Nieudany sprawdzian naszych rywali. Reprezentacja Słowacji nie zabłysnęła w meczu z Bułgarią

Nieudany sprawdzian naszych rywali. Reprezentacja Słowacji nie zabłysnęła w meczu z Bułgarią

Laszlo Benes
Laszlo Benes Źródło:Newspix.pl / Piotr Kucza / FotoPyK
Już 14 czerwca reprezentacja Polski rozegra swój pierwszy mecz na Euro 2020. Rywalem Biało-Czerwonych będzie Słowacja, która również przygotowuje się do turnieju w meczach towarzyskich. Wczoraj, 1 czerwca, nasi południowi sąsiedzi rozegrali jeden z nich – jak im poszło?

Drużyna Stefana Tarkovica nie zachwyciła w swoim pierwszym sprawdzianie przed Euro 2020, w którym jej rywalem była Bułgaria. W sparingu Słowacy zdołali zaledwie zremisować 1:1 po meczu, który generalnie należy uznać za rozczarowujący. Wynik spotkania otworzył Atanas Illiew już w 9. minucie, zamknął go Laszlo Benes w 27.

Większe posiadanie piłki (53-47 proc.) w ogóle nie przełożyło się na dominację i stwarzanie wielu sytuacji przez Słowaków. Ci w całym meczu oddali zaledwie dwa celne strzały, a obraz gry nie zmieniał się nawet po kolejnych roszadach dokonywanych przez selekcjonera tej reprezentacji.

Nieudane testy i starzy znajomi

Wytłumaczeniem takiego stanu rzeczy jest fakt, że nasi południowi sąsiedzi zagrali wczoraj bez kilku swoich największych gwiazd. Na ławce lub trybunach całe 90 minut przesiedzieli między innymi Milan Skriniar (Inter Mediolan), Marek Hamsik (IFK Goeteborg), Ondrej Duda (FC Koeln), Juraj Kucka (Parma) czy Tomas Hubocan (Omonia Nikozja). Odczuwalny spadek jakości gry był więc naturalny i przez to mecz z Bułgarią nie jawi się jako miarodajny dla reprezentacji Polski w kontekście .

Tarkovic natomiast – podobnie jak Paulo Sousa – postanowił sprawdzić kilku potencjalnych zmienników dla swoich liderów i może mieć co do nich mieszane uczucia. Szansę na swoich umiejętności dostało kilku piłkarzy, które polski kibic może znać z ekstraklasowych klubów – na przykład Dusan Kuciak, Lubomir Satka, Lukas Haraslin czy Erik Jirka.

Przed Euro 2020 Słowacja zagra jeszcze towarzysko z Austrią – 6 czerwca o godzinie 17:30.

Czytaj też:
Mnóstwo testów, lecz tylko jeden powód do zadowolenia. Oceny po meczu z Rosją

Źródło: WPROST.pl