Euro 2020. Zdjęcie warte tysiąca słów. Czy to zapowiedź powrotu Krychowiaka do kadry?

Euro 2020. Zdjęcie warte tysiąca słów. Czy to zapowiedź powrotu Krychowiaka do kadry?

Grzegorz Krychowiak i Robert Lewandowski
Grzegorz Krychowiak i Robert Lewandowski Źródło: Newspix.pl / Lukasz Grochala/cyfrasport
Euro 2020 wchodzi w decydującą fazę. W ostatniej kolejce w grupie E Polska zagra ze Szwecją. Kibice Biało-Czerwonych zadają sobie pytanie, czy w meczu tym zobaczymy Grzegorza Krychowiaka? Być może do odpowiedzi przybliża nas zdjęcie opublikowane właśnie na Twitterze.

Polska swoją przygodę na Euro 2020 rozpoczęła w najgorszy możliwy sposób. Podopieczni Paulo Sousy najpierw w kuriozalnych okolicznościach dali sobie wbić bramkę, wyrównali, ale później stracili jednego zawodnika i grając w 10 stracili nawet szanse na remis. Jednym z głównych winowajców został Grzegorz Krychowiak, który po kolejnym faulu w środku boiska obejrzał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę.

Remis z Hiszpanią wlał nieco nadziei w serca polskich kibiców i sprawił, że ostatni mecz ze Szwecją wciąż ma dla nas znaczenie. Wygrana dałaby Biało-Czerwonym szansę na awans do fazy pucharowej. W związku z tym – oraz biorąc pod uwagę kontuzję Jakuba Modera – wszyscy zastanawiają się nad zestawieniem wyjściowej jedenastki w starciu ze Szwedami. Kontuzjowany jest także Jan Bednarek, więc Paulo Sousa musi obsadzić nie tylko środek pomocy, ale i środek obrony. Na obu tych pozycjach poradziłby sobie... właśnie Grzegorz Krychowiak.

U wielu kibiców taka świadomość może budzić nieprzyjemne skojarzenia czy nawet obawy. Faktem jest jednak, że Krychowiak to wciąż najbardziej doświadczony pomocnik naszej reprezentacji. Dobrze radzi sobie z odbiorem piłki, mógłby więc też w ostateczności łatać lukę po Bednarku. Dziennikarze sportowi już minuty po przegranej ze Słowacją pytali o ewentualny powrót Krychowiaka do kadry. Być może coś na ten temat powie nam wymowne zdjęcie, udostępnione przez Janka Kałuckiego.

Euro 2020. Krychowiak i Sousa zostali dłużej po treningu. O czym rozmawiali?

„Trening się skończył. Wszyscy są już w szatni prócz Paulo Sousy i Grzegorza Krychowiaka” – czytamy na Twitterze dziennikarza Canal+. Trzeba przyznać, że fotografia robi wrażenie. Presja na środkowym pomocniku i trenerze Sousie będzie ogromna. Czy jednak reprezentacja ma inne wyjście? Być może będzie to szansa dla Krychowiaka na odkupienie swoich win i zatarcie złego wrażenia po błędzie z meczu ze Słowacją?

twitterCzytaj też:
Wojciech Szczęsny przyłapany przez angielskich dziennikarzy. Wpadka polskiego bramkarza