Robert Lewandowski dokonał historycznej rzeczy. Przed nim nikt tego nie zrobił

Robert Lewandowski dokonał historycznej rzeczy. Przed nim nikt tego nie zrobił

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski Źródło:PAP/EPA / ENRIC FONTCUBERTA
Robert Lewandowski od początku sezonu prezentuje wysoką i równą formę, co potwierdził w środowym meczu z Viktorią Pilzno. Polak nie tylko znacznie przyczynił się do zwycięstwa FC Barcelony, ale też zapisał się w historii Ligi Mistrzów.

FC Barcelona na inaugurację fazy grupowej tegorocznej edycji Ligi Mistrzów podjęła Viktorię Pilzno. Wynik spotkania już w 13. minucie otworzył Franck Kessie, a trzy kolejne bramki dla Dumy Katalonii strzelił Robert Lewandowski. Ostatecznie Duma Katalonii wygrała 5:1, z kolei Polak został wybrany MVP meczu.

Liga Mistrzów. Robert Lewandowski zapisał się w historii

Kapitan reprezentacji Polski nie tylko potwierdził wysoką formę, ale też zapisał się w historii europejskich rozgrywek. 34-latek jest pierwszym piłkarzem, któremu udało się strzelić hat-tricka w meczu , występując w trzech różnych drużynach.

Przypomnijmy, po raz pierwszy Lewandowskiemu ta sztuka udała się w pamiętnym półfinale w 2013 roku, kiedy to, broniąc barw Borussii Dortmund, strzelił cztery gole Realowi Madryt. Polak skompletował też cztery hat-tricki grając dla Bayernu Monachium, a teraz dołożył trzy trafienia jako zawodnik FC Barcelony.

Robert Lewandowski dedykował bramki żonie

Po meczu udzielił wywiadu oficjalnemu kanałowi UEFA, którego prowadzący zauważył, że w ostatnim czasie wiele zmieniło się w życiu Polaka, który zamienił Monachium na Barcelonę. – Wiedziałem już na początku, że tutaj ważne będzie dostosowanie się, właściwa adaptacja i bycie w gotowości już od pierwszego meczu. Ludzie pytają o cele, ale ważne jest, aby być na właściwej pozycji, pomóc zespołowi, ponieważ moi koledzy z drużyny bardzo mi pomogli na boisku i poza nim – przyznał napastnik.

Były gwiazdor Bayernu został także zapytany o wsparcie, jakiego udzielają mu kibice. Ci w środowy wieczór kilkukrotnie skandowali nazwisko Lewandowskiego, dając mu do zrozumienia, że stał się ich ulubieńcem. W odpowiedzi 34-latek przyznał, że gole strzelone przeciwko Viktorii Pilzno dedykuje swojej żonie, która tego dnia świętowała urodziny. – Bramki, hat-trick i nagroda (dla MVP meczu – przyp.red) są dla niej. Chciałbym jej życzyć wszystkiego najlepszego, była na stadionie, co było dla mnie niesamowite – dodał.

Czytaj też:
Dublet Piotra Zielińskiego w Lidze Mistrzów. Liverpool rzucony na kolana